- 1 października, w ramach Dnia Otwartego Stadionu Śląskiego, rozegrany zostanie mecz wspomnień – powiedział przedstawiciel fundacji Reprezentacji Śląska Oldbojów Zbigniew Cieńciała. - W cyklu Sportowa Lekcja Historii wrócimy bowiem do roku 1957, kiedy to 20 października w eliminacjach Mistrzostw Europy, biało-czerwoni po dwóch golach Gerarda Cieślika wygrali 2:1 ze Związkiem Radzieckim. Reprezentacja Śląska Oldbojów zmierzy się w zespołem złożonym z zaproszonych gości. Drużyny wystąpią w strojach, które obowiązywały w tamtych czasach. Swoją obecność zapowiedzieli między innymi srebrni medaliści Igrzysk Olimpijskich z 1992 roku Dariusz Gęsior i Jerzy Brzęczek oraz wielokrotny mistrz Austrii Radosław Gilewicz, a być może dołączy też do nich Jerzy Dudek. Będzie to już piąta Sportowa Lekcja Historii, bo do tej pory wspominaliśmy mecze: Polska – Brazylia z mistrzostw świata w 1938 roku, Niemcy – Polska z mistrzostw świata w 1974 roku, Górnik Zabrze – AS Roma z półfinału Pucharu Europy Zdobywców Pucharów z 1970 roku, kiedy to zabrzanie po dramatycznych bojach zakończonych rzutem monetą dotarli do finału oraz Polska – Portugalia z mistrzostw świata w 1986 roku, kiedy to świętej pamięci Włodzimierz Smolarek strzelił zwycięskiego gola. A przed nami kolejne wydarzenia, bo dat i piłkarskich spotkań, do których chętnie wracamy pamięcią jest w naszym kalendarzu bardzo dużo.
Nie samymi wspomnieniami żyje jednak kibic. Przypomniał o tym prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula, który zaprosił kibiców na Stadion Śląski w dniach 7 i 10 października.
- Na Śląsku reprezentacja Polski juniorów rozegra od 4 do 10 października turniej kwalifikacyjny Mistrzostw Europy do lat 19 – zapowiedział Henryk Kula. - Biało-czerwoni zaczną rozgrywki 4 października o godzinie 16.00 meczem z Irlandią Północną w Gliwicach, a 7 października o godzinie 16.00 na Stadionie Śląskim walczyć będą z Białorusią. Dodam, że z czterozespołowej grupy, awansują do następnej fazy dwie drużyny, a więc mam nadzieję, że w chorzowskim „Kotle czarownic” upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu, czyli zwycięsko otworzymy ten obiekt na poziomie reprezentacyjnym i przypieczętujemy wyjście z grupy. Ostatni mecz z Niemcami 10 października podopieczni Dariusza Dźwigały zagrają o godzinie 18.00 w Zabrzu, a na Stadionie Śląskim w tym samym czasie zakończą swoje rozgrywki w turnieju drużyny Białorusii i Irlandii Północnej. Na wszystkie mecze bilety są bezpłatne. Zapraszam więc wszystkich do odwiedzenia tego wyjątkowego miejsca dla polskiej i śląskiej piłki oraz kibicowania polskiej drużynie narodowej.
Mecze 19-latków to jednak dopiero początek. 12 września na Stadionie Śląskim gościła bowiem Komisja Techniczna PZPN i oceniała gotowość obiektu do przyjęcia pierwszej drużyny narodowej.
- 21 września mamy posiedzenie zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej i na nim będziemy omawiać terminy i lokalizację najbliższych meczów drużyny Adama Nawałki – dodał Henryk Kula. - Na razie najważniejsze terminy to 5 i 8 października, czyli dni, w których nasza reprezentacja zmierzy się z Armenią na wyjeździe i Czarnogórą w Warszawie. Wierzę, że po tych meczach będziemy już mogli przymierzać się do listopadowych... spotkań towarzyskich. Jeżeli faktycznie będziemy już finalistami przyszłorocznych mistrzostw świata w Rosji to na termin 10 listopada wstępnie jest już przygotowany rywal i miejsce, bo z Urugwajem zagramy w Warszawie. Drugi przeciwnik i stadion, który będzie areną spotkania, jeszcze nie został wybrany. Razem z Marszałkiem Województwa Śląskiego i kierownictwem Stadionu Śląskiego będziemy się starać o to, żeby Polska zagrała w Chorzowie. A gdyby się nam nie udało to będziemy się przygotowywać do marcowego meczu na największym i najładniejszym w tej chwili stadionie w naszym województwie. Ten stadion znowu powinien się stać symbolem piłki nożnej i wierzę, że już niebawem to nastąpi.
