Drużyna prowadzona przez Jacka Góralczyka na boisku w Obornikach Śląskich pokonała rówieśników z Opolskiego Związku Piłki Nożnej.
Wynik otworzył Ireneusz Adamski zaskakującym strzałem z rzutu wolnego w 23. minucie. Do piłki ustawionej na 20. metrze zawodnik, mający 82 występy w ekstraklasie podszedł razem z Ryszardem Czerwcem (na zdjęciu-kapitan reprezentacji Śląskiego ZPN) i wykorzystał, że bramkarz spodziewając się uderzenia 28-krotnego reprezentanta Polski odsłonił jeden róg. Półgórny strzał obok muru był skuteczny futbolówka zatrzymała się dopiero w siatce.
Wylądowała tam także w 43. minucie, gdy po faulu na Mirosławie Madei pewnie rzut karny wykorzystał Marcin Polarz i postawił kropę na zwycięstwie.
Wprawdzie do końca meczu (grano 2x35 minut) sporo się jeszcze wydarzyło, ale strzelec obydwu goli z piątkowego meczu Adrian Sikora miał tym razem trochę gorzej ustawiony celownik i jego najgroźniejszy strzał zakończył się trafieniem piłki w słupek. Rywale też wypracowali okazję do zdobycia kontaktowej bramki, dla Adam Stokowy popisał się efektowną paradą i po dwóch meczach nasza reprezentacja może się pochwalić „zerem z tyłu” oraz kompletem punktów z którymi zajmuje pierwsze miejsce w tabeli.
Do rozegrania pozostał jej jeszcze jutrzejszy mecz (o godzinie 11.00 w Obornikach Śląskich) z reprezentacji Dolnośląskiego Śląskiego Związku Piłki Nożnej, która pokonała Lubuski ZPN 5:0. W niedzielę tuż po południu poznamy więc mistrza, który w październiku zagra w turnieju finałowym Mistrzostw Polski Oldbojów +40.
Śląski Związek Piłki Nożnej +40 – Opolski Związek Piłki Nożnej +40 2:0 (1:0)
Bramki: Adamski (23-wolny), Polarz (43-karny).
ŚLĄSKI ZPN: Stokowy – Kmietowicz, Szala, Adamski, Madeja – Polarz, Czerwiec, Malinowski, Stemplewski – Pikuta, Sikora oraz Kryger, Bugdoł, Pawłowski, Sokołowski. Trener Jacek GÓRALCZYK.