Wprawdzie podopieczni Marcina Berezy i Marcina Stępnia w meczu rozgrywanych na sztucznej nawierzchni bocznego boiska Stadionu Śląskiego zaatakowali jako pierwsi, ale Max Gargano w 2. minucie uderzył zbyt lekko, żeby pokonać bramkarza, któremu w 16. minucie po strzale Alexa Wójtowicza z rzutu wolnego w sukurs przyszła poprzeczka.
Przeciwnicy, których akcje z każdą minutą stawały się coraz groźniejsze pierwszy raz pokonali Macieja Bogocza w 31. minucie, ale nie zdołali się nacieszyć prowadzeniem, bo natychmiast Marek Suchodół uruchomił prostopadłym podaniem szybki atak, a Max Gargano w sytuacji sam na sam z bramkarzem doprowadził do wyrównania. Jeszcze tuż przed przerwą (grano 2x40 minut) po solowej akcji bliski szczęścia był Alex Muller, ale swoją solową akcję zakończył niecelnym strzałem.
Po przerwie goście zupełnie przejęli inicjatywę i udokumentowali to trzema golami, trafiając w 45. 51. i 78. minucie.
- Po pierwszej połowie, która nie wyglądała źle, na drugą część meczu wyszliśmy bez ikry – mówi Marcin Bereza. - Zabrakło walki, pressingu i agresywności. Nie wypracowaliśmy praktycznie żadnej sytuacji, a rywal był skuteczny i dlatego przegraliśmy mecz. Zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie na turniejach ciągnęli grę tej drużyny i byli jej wiodącymi piłkarzami w tej rundzie jesiennej, a szczególnie w tym dzisiejszym meczu zawiedli. Na pewno nie pomogły nam urazy napastników, którzy z powodów problemów zdrowotnych musieli zejść z boiska, a to oni w poprzednich meczach zdobywali bramki i asystowali, ale to nie może być usprawiedliwieniem słabszego występu całego zespołu, bo w kadrze Śląskiego Związku Piłki Nożnej mieliśmy przecież 18 zawodników reprezentujących nasz region i każdy powinien być gotowy do tego, żeby przejąć ciężar gry. Nam tego zabrakło i tę rundę jesienną możemy podsumować słowami: „zimą czeka nas bardzo dużo roboty”. Do wiosennych rewanżów chcemy się przygotować jak najlepiej i włączyć się do walki o awans do turnieju finałowego Mistrzostw Polski Kadr Wojewódzkich U13.
Na półmetku rozgrywek, czyli po 3 meczach Podkarpacki Związek Piłki Nożnej jest liderem z dorobkiem 7 punktów. Opolski ZPN ma 4 punkty, a Śląski i Małopolski ZPN-y po 3 punkty. Wiosenna rywalizacja o dwa pierwsze miejsca premiowane awansem do turnieju finałowego zapowiada się więc bardzo ciekawie.
Więcej zdjęć z meczu można oglądać【TUTAJ】Foto. Dorota Dusik
Śląski Związek Piłki Nożnej U13 – Opolski Związek Piłki Nożnej U13 1:4 (1:1)
Bramka dla Śląskiego ZPN: Gargano.
ŚlZPN: Bogocz (Sygut) – Gardjan, Suchodół, Ulatowski – Błaszczyk, Góral – Gargano, Wójtowicz, Proszczuk oraz Muller, Duźniak, Wiewióra, Jałowiecki, Dziądziakowski, Szymkowiak. Trenerzy Marcin Bereza i Marcin Stępień.