Śląski ZPN

Bieruński Piknik Wybitnego Piłkarza Śląska z urodzinowymi akcentami

17/06/2023 19:38

Tegoroczny Piknik Wybitnego Piłkarza Śląska zorganizowany został w Bieruniu i miał urodzinowe akcenty.


Najpierw w Domu Kultury „Gama” odbyło się spotkanie benefisowe Henryka Latochy, który 8 czerwca świętował 80. Urodziny. Wychowankowi Unii Bieruń Stary, z której trafił na piłkarskie salony i z Górnikiem Zabrze 4-krotnie sięgnął po mistrzostwo kraju, 5-krotnie po Puchar Polski i 8 razy wystąpił w drużynie narodowej z orzełkiem na piersi, gratulacje i życzenia składali nie tylko koledzy z boiska. Razem z legendarnymi piłkarzami i trenerami na czele: ze Stanisławem Oślizłą, Zygmuntem Anczokiem, Janem Banasiem, Hubertem Kostką, Janem Kowalskim, Markiem Majką i Władysławem Żmudą zasiadł na widowni także Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej i kapitan Śląskiej Rodziny Piłkarskiej Henryk Kula. Korzystając z tej niezwykłej okazji wręczył on Henrykowi Latosze Złoty Medal PZPN-u za Wybitne Osiągnięcia Piłkarskie oraz Srebrny Medal PZPN-u za Wybitne Osiągniecia Piłkarskie drugiemu z tegorocznych 80-latków Janowi Banasiowi, który urodził się 29 marca 1943 roku.

Zdjęcia z Benefisu można oglądać TUTAJ.

A po oficjalnej części spotkania jubileuszowego przyszedł czas na występy boiskowe. Na położonym po drugiej stronie ulicy stadionie Unii Bieruń Stary zaplanowano bowiem piłkarskie spotkania – zarówno te przy kiełbasce jak i te na murawie. Pod parasolami zasiedli bowiem Prezes Honorowy Śląskiego Związku Piłki Nożnej Rudolf Bugdoł, członkowie Klubu Wybitnego Piłkarza Śląska oraz Klubu Seniora z jego przewodniczącym Jackiem Góralczykiem na czele oraz: Zbigniewem Mygą, Janem Rudnowem, Władysławem Wtorkiem, Franciszkiem Sputem, Lechosławem Olszą, Eugeniuszem Plutą, Karolem Kordyszem, Januszem Koterwą, Maciejem Mizią, Ryszardem Czerwcem, Januszem Bodizochem i Januszem Kowalskim na czele. Byli także członkowie zarządu Śląskiego Związku Piłki Nożnej: Stefan Ekiert, Józef Grząba, Bogusław Walica, Stefan Mleczko, Grzegorz Morkis, Tomasz Kulczycki i Teodor Wawoczny. Pojawili się też oldboje, którzy wzięli udział w „rekonstrukcji” meczu Polska – Holandia. Dlaczego akurat biało-czerwoni zmierzyli się na bieruńskim boisku z pomarańczowymi? Ano dlatego, że w swoich 8 występach w reprezentacji Polski Henryk Latocha aż 3 razy zmierzył się z „Oranje”. Zadebiutował w towarzyskim spotkaniu rozegranym 1 maja 1968 roku, kiedy to w Warszawie zanotowaliśmy bezbramkowy remis. W następnym roku, już w walce o punkty w eliminacjach mistrzostw świata, natomiast w Rotterdamie Holendrzy wygrali 1:0 po gol strzelonym w 89. minucie gry, a w rewanżu na Stadionie Śląskim Polacy wygrali 2:1.

Zdjęcia z Pikniku Wybitnego Piłkarza Śląska można oglądać TUTAJ.

Zanim jednak sędzia Andrzej Majcher dał sygnał do rozpoczęcia „historycznej potyczki” przyszła kolej na urodzinowe sto lat. Odśpiewano je Henrykowi Kuli i uhonorowanemu Złotą Honorową Odznaką Śląskiego Związku Piłki Nożnej Jerzemu Wiśniowskiemu, bo Prezesi Śląskiego Związku Piłki Nożnej oraz Unii Bieruń Stary właśnie tego dnia świętowali „geburstag”. Był więc także czas na to żeby pokroić urodzinowy tort i odebrać upominki, a w dodatku Henryk Kula wysłuchał wierszyka ułożonego przez zawodników Śląskiej Akademii Piłkarskiej, którzy po rozegraniu pokazowego meczu z rówieśnikami z Unii Bieruń Stary podsumowali swój sezon. Kacper Osowiec, Łukasz Krzemiński, Jakub Korbel, Filip Świtała, Nataniel Oślizło i Dawid Przybyszewski wśród zawodników w kategorii U12 oraz Adam Soduś, Antoni Odelga, Krzysztof Michel, Igor Wójcik, Jakub Bladocha i Gabriel Zok w kategorii U13 został wyróżnieni przez gwiazdy sprzed lat.

Zdjęcia  z urodzinowego przyjęcia można oglądać TUTAJ.

Zdjęcia ŚlAP można oglądać TUTAJ.

Aż wreszcie po tylu wydarzeniach przyszedł czas na mecz. W biało-czerwonych strojach wystąpili zawodnicy Reprezentacji Oldbojów Śląskiego Związku Piłki Nożnej z 5-krotnym reprezentantem Polski Mariuszem Śrutwą na czele, a w pomarańczowych wybiegli na murawę Oldboje Unii Bieruń Stary na czele z Bartłomiejem Boblą – obecnie trenerem II-ligowego Hutnika Kraków. Jak przystało na gospodarzy zespół z orzełkiem na piersi ruszył do ataku, a strzelecką formą błysnął mający w swojej piłkarskiej kolekcji trofeów koronę króla strzelców ekstraklasy Mariusz Śrutwa. Autor 103 gol w najwyższej krajowej lidze w Bieruniu Starym swoją kanonadę rozpoczął od gola w 12. minucie, po dograniu Adama Krygera, finalizując płynną akcję. W 20. minucie było już 2:0, a tym razem „SuperMario” przymierzył z rzutu wolnego z 20. metrów gdzie sfaulowany został Bogdan Pikuta. Dodajmy jeszcze, że w 22. minucie Mariusz Śrutwa trafił piłką w poprzeczkę, a w 29. minucie jego śladem poszedł Sebastian Opeldus, a będziemy mieli obraz gry do przerwy (grano 2x30 minut).

Po zmianie stron niewiele się zmieniło. Już w 32. minucie bowiem Mariusz Śrutwa, wykorzystując rzut karny za faul Sławomira Norasa na Bogdanie Pikucie, skompletował hat-tricka, a w 47. minucie Wojciech Myszor, główkując z bliska po dośrodkowaniu Krzysztofa Łusiewicza podwyższył wynik na 4:0. W 53. minucie spotkania swoją bramkę zdobyli też pomarańczowi, bo po podaniu Andrzeja Lesia sytuację sam na sam z Adamem Stokowym wykorzystał z zimną krwią Grzegorz Bogdan i jego strzał do pustej bramki zakończył zmagania, których rezultat przypomniał kibicom wydarzenie z 1975 roku, kiedy to na Stadionie Śląskim Polska, wówczas trzecie drużyna świata, wygrała z Holandią, ówczesnym wicemistrzem świata, 4:1 w meczu uznawanym za najlepsze spotkanie biało-czerwonych w dziejach polskiego futbolu.

Nie tylko o tym wyniku i tamtych meczach z udziałem legendarnych piłkarzy obecnych na bieruńskim pikniku dyskutowano jednak na trybunach i pod parasolami słonecznymi. Wspomnień, opowieści o dzisiejszej piłki oraz snuciu planów na przyszłość gdy spotkają się miłośnicy piłki nożnej nigdy bowiem nie brakuje…

Więcej zdjęć z meczu można oglądać TUTAJ.

„Polska” – „Holandia” 4:1 (2:0)
1:0 – Śrutwa 12 min; 2:0 – Śrutwa, 20 min-wolny; 3:0 – Śrutwa, 32 min-karny; 4:0 – Myszor, 47 min-głową, 4:1 – Bogdan, 53 min.
Sędziowali Andrzej Majcher oraz Robert Boruta i Krzysztof Głodowski.
„POLSKA”: Stokowy – Myszor, Kopczyk, Konieczny, Borkowski – Żelichowski, Pikuta, Kryger, Opeldus – Śrutwa, Bugdoł oraz Zieliński, Łusiewicz. Trener Jacek Góralczyk.
„HOLANDIA”: Nowak – Fabisiak, Mijalski, Nyga, Myalski – Duda, B. Bobla, Noras, Bogdan, W. Bobla – Leś oraz Gawlik, Bajda, Osoba, Laby, Wiśniowski. Trener Jerzy Wiśniowski.