Śląski ZPN

Eugeniusz Lerch nie żyje

21/01/2024 16:38

15 lutego miałby 85. urodziny. Niestety piłkarska rodzina „niebieskich” nie będzie tego dnia świętować jubileuszu Eugeniusza Lercha. Znakomity napastnik, wychowanek Ruchu Chorzów, ikona chorzowskiego klubu zmarł 20 stycznia.


Swoją karierę rozpoczął w wieku 10 lat, trenując w trampkarzach pod okiem Gerarda Cieślika. Szybko pokazał swój talent i w 1957 roku, jako 18-latek zadebiutował w ekstraklasie. 11 maja rezerwy grały wewnętrzną gierkę z pierwszym zespołem, a „rezerwista” Lerch strzelił kilka bramek. Następnego dnia, na 2 godziny przed meczem, dowiedział się od Cieślika, że zagra w pierwszej drużynie i zadebiutował w spotkaniu z ŁKS Łódź. 10 listopada 1957 roku strzelił swoją pierwszą bramkę w lidze w wygranym 4:1 meczu z Lechią Gdańsk, a w 1960 roku świętował z Ruchem zdobycie mistrzostwa Polski. Niewielki wzrostem, bo mierzący 169 centymetry, ale wielki sercem napastnik, szybko stał się ulubieńcem kibiców i 5 razy był najlepszym strzelcem drużyny. 11-krotnie wystąpi w reprezentacjach juniorskich, których trenerem był Kazimierz Górski.

Przez 10 lat gry w chorzowskiej drużynie wystąpił w 199 meczach ligowych, w których strzelił 85 goli. Na tym jednak nie zakończył kariery, bo po pożegnaniu z Ruchem zakotwiczył w ROW-ie Rybnik, z którym 3 razy wchodził do ekstraklasy, a jednocześnie powiększał swój dorobek występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ostatecznie licznik „Lelka” – jak nazywali go znajomi – zatrzymał się na liczbie 294, a w klasyfikacji strzelców wpisał się do elitarnego klubu „sto”, bo zdobył w sumie 106 bramek 85 dla Ruchu i 21 dla ROW-u.

Na finiszu piłkarskiej kariery zaczął myśleć o pracy szkoleniowej i zaczął od prowadzenie juniorów i rezerw ROW-u Rybnik. Przerwał jednak trenerską przygodę w Polsce wyjeżdżając do Australii, gdzie w latach 1975-76 grał w klubie Maribyrnong Polonia, ale na koniec był jej grającym trenerem.

Po powrocie do Polski rozpoczął pracę trenera jako asystent Czesława Suszczyka w Warcie Zawiercie, a następnie prowadził: Zgodę Bielszowice, Grunwald Halemba, Walkę Makoszowy, Slavię Ruda Śląska i juniorów Ruchu.
W 1994 roku został asystentem Albina Wiry, prowadzącego pierwszy zespół Ruchu, a jednocześnie odpowiadał za zespół rezerw.

Następnie był szkoleniowcem w: AKS-ie Chorzów, Walcowni Czechowice-Dziedzice, Zamecie Strzybnica, Górnika Czerwionka, Gwarek Tarnowskie Góry, ponownie AKS Chorzów, Nadwiślan Góra i Orzeł Nakło Śląskie, gdzie zakończył pracę trenerską.

Na sportowej emeryturze nadal był jednak aktywny uczestnikiem życia piłkarskiego. Należał do Klubu Wybitnego Piłkarza Śląska, biorąc udział w tradycyjnych Piknikach. Chętnie odwiedzał Stadion Śląski wspominając swoje występy na jego murawie między innymi 25 maja 1960 roku w towarzyskim spotkaniu z FC Santos, którego gwiazdą był Pele. Chętnie i barwnie opowiadał także o swoich efektownych golach strzelanych na ligowych boiskach i można go było słuchać bez końca…

Najbliższym i całej rodzinie piłkarskiej Zarząd Śląskiego Związku Piłki Nożnej z Prezesem Henrykiem Kulą oraz pracownicy składają najszczersze wyrazy współczucia.