Nic więc dziwnego, że trener Mateusz Skwirut ze swoim sztabem szkoleniowym, w którym na pierwszej w tym roku konsultacji gościnnie wystąpił Łukasz Biliński, od początku 2024 roku mocno zabrał się do pracy. Świadczą o tym zajęcia na Stadionie Śląskim. Wzięli w nich udział: bramkarze: Wiktor Błaszczak, Alperen Ozdemir, Bartosz Stępień oraz zawodnicy z pola: Filip Błaszczyk, Oliwier Bury, Szymon Gardjan, Maximilian Gargano, Łukasz Góral, Julian Gruszka, Szymon Gwóźdź, Mikołaj Jałowiecki, Ignacy Kolasiński, Kamil Zalewski, Jakub Langer, Michał Machola, Antoni Odelga, Olaf Osowski, Piotr Podwysocki, Wiktor Wiewióra, Ivan Velychko, Samuel Zielonka, Mateusz Zioło.

- Powołaliśmy w głównej mierze trzon, który już został wybrany i sprawdzony w rundzie jesiennej – podsumował Mateusz Skwirut. – Nie zamykamy się jednak i są wśród nas nowe twarze, bo selekcja jest cały czas otwarta. Świadczy o tym obecność Oliwiera Burego i Kamila Zalewskiego, którzy już byli obserwowani w rundzie jesiennej, ale nie było okazji poddać ich sprawdzianowi. Teraz ten czas jest więc go wykorzystujemy.

Na liście powołanych było 26 nazwisk, ale z powodu urazów i chorób 4 zawodników zgłosiło swoją nieobecność.  

- W głównej mierze koncentrowaliśmy się nad atakiem pozycyjnym na połowie przeciwnika i jakościową finalizacją – powiedział Mateusz Skwirut. – Po analizie rundy jesiennej uważam, że liczba stwarzanych sytuacji w stosunku do wykorzystanych okazji bramkowych była niekorzystna. Dlatego na treningach chcemy na to zwrócić większą uwagę.  Oczywiście zaczęliśmy standardowo od przygotowania ruchowego na sali, a na boisku kończymy tę część rozgrzewkową krótkim akcentem biegowym i po nim wchodzimy w zajęcia techniczno-taktyczne.

Zdjęcia z konsultacji dostępne TUTAJ.

Przygotowanie ruchowe poprowadził Patryk Durnaś, a na boisku bramkarzy rozgrzewał Jakub Jończyk natomiast Mateuszowi Skwirutowi oprócz Łukasza Bilińskiego asystował jeszcze Kamil Karch. Żaden błąd, ale także żadna dobra akcja nie umknęła więc uwagi szkoleniowców.

- Ta konsultacja miała trochę innych charakter niż dotychczasowe z poprzedniego roku – wyjaśnił Mateusz Skwirut. – Z racji tego, że jesteśmy na początku zimowego okresu przygotowawczego i chłopcy nie są w takim reżimie treningowym, jak to ma miejsce w okresie startowym, kiedy kumulacja meczów jest duża, więc pozwoliliśmy im się poruszać więcej w grach, mniej we fragmentach gry, ale za to na zmniejszonym polu więc nie miało to dla nich jakiegoś bardzo dociążającego charakteru.

Przygotowania reprezentacji Śląskiego ZPN-u U14 zaplanowane są zimą w cyklu – jednego spotkania miesięcznie.

- Naszym celem będzie sprawdzenie podczas tych konsultacji zawodników, którzy jeszcze nie byli w kadrze, albo byli, ale mamy jeszcze co do nich pewne wątpliwości – stwierdził Mateusz Skwirut. – Trzon, tak jak powiedziałem, jest już wyklarowany. A im bliżej kwietnia i maja, bo w tych miesiącach będziemy grać rewanżowe mecze eliminacyjne, będą też zgrupowania, na których będziemy mogli popracować bezpośrednio przed meczami, bo chcemy jak najlepiej pokazać się i w kwalifikacjach i w samym turnieju finałowym Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży o Puchar Kazimierza Deyny.

Zdjęcia z konsultacji dostępne TUTAJ.