Śląski ZPN

Stadion Śląski gotowy na... ligową inaugurację rundy wiosennej

8/02/2024 11:02

Szef marketingu Stadionu Śląskiego Jakub Bieniasz datę 9 lutego w tegorocznym kalendarzu zaznaczył grubą niebieską kreską. Od piątkowego spotkania z Legią Warszawa Ruch Chorzów zaczyna bowiem rundę wiosenną, w której podejmował będzie rywali w „Kotle czarownic”.


Chorzowski gigant, który kibicom piłki nożnej kojarzy się z meczami międzypaństwowymi, przez najbliższe miesiące będzie ligowym domem podopiecznych Janusza Niedźwiedzia.

- Bardzo się cieszymy, że klubowa piłka znowu będzie się toczyła po murawie mekki polskiego futbolu – mówi Jakub Bieniasz. - Z otwartymi ramionami przywitamy kibiców. Z myślą o nich wykonaliśmy sporo prac adaptacyjnych, które były już wcześniej zapowiedziane. Zostały one oczywiście wykonane w zgodzie z założeniami podręcznika licencyjnego PZPN dla klubów ekstraklasy, ale także z zamiarem zachowania multidyscyplinarnego charakteru naszego obiektu. Poszerzyliśmy więc sektory buforowe, wykonaliśmy dodatkowe ogrodzenia, podwyższyliśmy balustrady i zamontowaliśmy siatki architektoniczne, a także stworzyliśmy 6 dodatkowych bram wjazdowych oraz 26 zabezpieczeń na już istniejących bramach. Dodać trzeba też zmiany w szatni gospodarzy, która była wcześniej biało-czerwona i służyła reprezentacji Polski. Teraz jest niebieska i przygotowana dla Ruchu. To jest fragment szeregu prac, które musieliśmy wykonać, żeby być gotowym na inaugurację i żeby chorzowska drużyna czuła się jak u siebie.

Wszystko zostało wykonane i w piątek o godzinie 20.30 Ruch podejmie Legię, a na trybunach będzie mogło zasiąść nawet 40 tysięcy kibiców.

- Spodziewamy się naprawdę dużej liczby kibiców na stadionie, ponieważ impreza masowa została zgłoszona na nieco ponad 40 tysięcy uczestników, a w tym nawet do 4.300 kibiców ze strony gości. Zarówno my, jak i klub, dokonamy wszelkich starań, żeby warunki oglądania widowiska stworzonego przez obydwa zespoły, były na jak najwyższym poziomie – dodaje szef marketingu Stadionu Śląskiego. - Maksymalnego możliwego wypełnienia spodziewamy się też na meczach z Górnikiem Zabrze, Lechem Poznań, czy też na „meczu przyjaźni” z Widzewem Łódź, ale tak naprawdę każde spotkanie jest dla nas istotne. Działamy wspólnie z Ruchem, który jest w tym przypadku gospodarzem, więc my służymy wsparciem i jednocześnie pokazujemy Stadion Śląski z jak najlepszej strony.

Kibiców Ruchu interesuje jednak przede wszystkim to jaki będzie rezultat meczu z Legią, bo sympatycy chorzowskiej drużyny liczą, że zespół Janusza Niedźwiedzia już w piątek pokaże, że jest w stanie w tym sezonie wywalczyć utrzymanie.

- Rezultatu nie będę typował, ale oczywiście kibicował będę śląskiej drużynie – zapewnia Jakub Bieniasz. - Natomiast 1 marca podczas spotkania chorzowian z Piastem szczerze powiem, że będę ściskał kciuki za zespołem z Gliwic, bo serce mam niebiesko-czerwone. Z racji tego, że jestem gliwiczaninem Piast u mnie od zawsze był na pierwszym miejscu. Inaczej być nie mogło, ponieważ mój dziadek był współzałożycielem Piasta Gliwice, a także założycielem i wieloletnim kierownikiem jego sekcji lekkoatletycznej. Nota bene od 2022 roku, dzięki inicjatywie radnego, Krzysztofa Kleczki, miejska arena lekkoatletyczna w Gliwicach nosi imię Eugeniusza Bieniasza. Mnie z kolei „wchłonęło” judo i z drobnych sukcesów mogę się pochwalić brązowym medalem Akademickich Mistrzostw Śląska, jednak moją przygodę z uprawieniem tego sportu przerwała kontuzja. Podobnie jak dziadek, też byłem związany z Piastem Gliwice, gdzie nieco ponad 6 lat pracowałem w dziale marketingu i byłem odpowiedzialny za sponsoring oraz reklamę, natomiast od 2019 roku mam przyjemność pracować w „Kotle Czarownic”, będąc odpowiedzialnym za marketing, sprzedaż oraz szeroko pojętą współpracę biznesową.

A skoro już mowa o Piaście to dodajmy, że w pierwszej kolejce rundy wiosennej gliwiczanie w sobotę o 17.30 podejmą rywala zza miedzy Górnika Zabrze. Natomiast czwarty śląski ekstraklasowicz, a jednocześnie broniący tytułu mistrza Polski Raków Częstochowa, wystartuje w niedzielę o godzinie 12.30 mierząc się na wyjeździe w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań.