Pochodzący z Włoch szkoleniowiec najpierw do tytułu poprowadził bielski zespół w kategorii U15, wykorzystując atut swojej hali. Następnie, na wilkowickim parkiecie, jego podopieczni nie mieli sobie równych w kategorii U17, aż wreszcie w Mielcu, na zakończenie sezonu 2023/24 Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Futsalu „zieloni” skompletowali hat-trick, a ich trener ma już od niedzieli w swojej kolekcji 20 złotych medali MMP!
Dodajmy, że w mieleckim turnieju bielszczanie okazali się bezkonkurencyjni. W fazie grupowej pokonali: Wemet Futsal Kamienica 2:1, MG Futsal Jędrzejów 6:3 i Futsal Leszno 2:0. Także w fazie pucharowej maszerowali od zwycięstwa do zwycięstwa „rozkręcając się” z każdą minutą. W ćwierćfinale 2:1 pokonali AZS UE Kraków, w półfinale 3:0 Legię Warszawa i w finale 3:1 Constract Lubawa.
Ponadto miano najlepszego bramkarza przyznano Jakubowi Florkowi, a tytuł króla strzelców zdobył Kacper Pawlus.
Dodajmy, że razem z Anderą Bucciolem drużynę, grającą w składzie: Jakub Florek, Olaf Sobik, Radosław Górkiewicz, Maciej Gołąbek, Kacper Pawlus, Patryk Pawlus, Filip Gąsiorek, Kacper Madeja, Mikołaj Mojeszczyk, Marcin Ptak, Mateusz Tekieli, Jakub Wiertelorz, Piotr Wykręt i Przemysław Mijas prowadził Bartosz Woźniak, natomiast w roli asystenta współpracował z nimi trener lidera ekstraklasy Jesus Chus Lopez.
Odnotujmy jeszcze, że w mieleckim turnieju grały jeszcze dwa inne zespoły reprezentujące Śląski Związek Piłki Nożnej. GLKS SferaNet Wilkowice zajął 3. miejsce w grupie po zwycięstwie 2:1 ze Stalą Mielec, porażce 1:3 z Constractem Lubawa i remisie JKS SMS Jarosław odpadając z rozgrywek. Natomiast GKS SMS Futsal Tychy po porażce 2:3 z Legią Warszawa, remisie 2:2 z Okocimskim Brzesko i zwycięstwie 2:0 z Juniorem Hurtapem Łęczyca awansował z drugiego miejsca w grupie do ćwierćfinału. W nim po remisie 2:2 tyszanie przegrali w karnych 2:3 z Constractem Lubawa i można powiedzieć, że medale uciekły im sprzed nosa.