Śląski ZPN

Wójt Gminy Łękawica „zaraził się” piłkarską pasją

15/03/2024 12:09
Na zdjęciu od lewej: Dariusz Mrowiec Prezes Podokręgu Żywiec, Henryk Kula Prezes Śląskiego ZPN-u, Tadeusz Tomiczek Wójt Gminy Łękawica, Tadeusz Mika Prezes Orła Łękawica, Krzysztof Pielesz Przewodniczący Rady Gminy Łękawica. Na zdjęciu od lewej: Dariusz Mrowiec Prezes Podokręgu Żywiec, Henryk Kula Prezes Śląskiego ZPN-u, Tadeusz Tomiczek Wójt Gminy Łękawica, Tadeusz Mika Prezes Orła Łękawica, Krzysztof Pielesz Przewodniczący Rady Gminy Łękawica.

Tadeusz Tomiczek (na zdjęciu w środku), który od 2014 roku jest Wójtem Gminy Łękawica, emocjonuje się grą piłkarskich drużyn z regionu określanego w folderach rajem dla myśliwych, grzybiarzy i miłośników przyrody.


- Co prawda nigdy nie byłem piłkarzem, ale od najmłodszych lat biegałem za piłką po podwórkowych boiskach w Kocierzu Moszczanickim, skąd pochodzę oraz kibicowałem zarówno naszym regionalnym drużynom jak i reprezentacji Polski – mówi Tadeusz Tomiczek. - A kiedy zostałem wójtem to znalazłem się w gronie prawdziwych piłkarskich zapaleńców, którzy nie tylko zarazili mnie piłkarską pasją. W ich otoczeniu zrozumiałem, że warto wspomagać działaczy klubów, bo zarząd składa się z kilku osób, ale dzięki nim setki dzieci biegają po boiskach, rozwijając się, a dorośli przeżywają emocje, które jednoczą i pozwalają budować tożsamość.

- Kiedy pan przeżywał największe emocje jako kibic?

- To był sezon, w którym Orzeł Łękawica, a więc piłkarska wizytówka naszej gminy, walczył o historyczny awans do IV ligi, a w pierwszym meczu na tym szczeblu gościł Odrę Wodzisław Śląski. Ta adrenalina, te emocje i ta presja to jest coś wyjątkowego. Emocje, choć już trochę mniejsze ze względu na klasę rozgrywek, towarzyszą mi także na meczach drugiego reprezentanta naszej gminy Beskidu Kocierz, który gra w Klasie B.

- Jak pan traktuje podpisanie porozumienia o wzajemnej współpracy ze Śląskim Związkiem Piłki Nożnej?

- Uważam to za ogromne wyróżnienie, bo jesteśmy jedną z pierwszych gmin, z którą Śląski Związek zawarł taką umowę o współpracy. Oczekuję, że dzięki niej piłka nożna w naszym regionie będzie się jeszcze bardziej rozwijać. Cieszę się na wspólnie organizowane imprezy sportowe, treningi dla dzieci i promowanie zdrowego, aktywnego spędzania czasu wolnego. Zapraszamy do Gminy Łękawica, bo to piękny rejon położony między Andrychowem i Żywcem u podnóża Beskidu Małego. W folderach można przeczytać, że to raj dla myśliwych, grzybiarzy i miłośników przyrody, ale myślę, że do tego grona można też dopisać sympatyków sportu aktywnego spędzania czasu na świeży powietrzu.

- Czy jest pan zadowolony z piłkarskiej infrastruktury w gminie?

- Mamy boisko, na którym swoje mecze rozgrywają Orzeł Łękawica i Beskid Kocierz oraz obiekt klubowy, a także Orlika i Halę Sportową imienia Błogosławionego Ojca Michała Tomaszka przy Zespole Szkół w Łękawicy. Zawsze chciałoby się jednak, żeby było lepiej dlatego w planie na następną kadencję mamy budowę boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią. Murawa, na której grają swoje mecze i Orzeł Łękawica i Beskid Kocierz byłaby wtedy tylko wykorzystywana na mecze i co za tym idzie poprawiłaby się jej jakość. Poza tym w naszym regionie w okresie jesienno-zimowym zajęcia na naturalnej nawierzchni mają swoje ograniczenia, a na sztucznej trawie można by było trenować znacznie częściej. I to będzie nasz kolejny krok w tym piłkarskim marszu do przodu.