Nasza młodzieżowa reprezentacja prowadzona przez trenera Dariusza Gęsiora w tym meczu z pewnością nie była faworytem, gdyż ich rywalem był aktualny mistrz świata i Europy w rozgrywkach U20. Spotkanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem kibiców, o czym świadczy blisko 14 tysięcy sprzedanych biletów co stanowi nowy rekord frekwencji na bielskim stadionie.

Spotkanie to miało także dodatkową rangę promocyjną, gdyż Bielsko-Biała chciała pokazać się z jak najlepszej strony jako miasto gotowe gościć reprezentacyjną piłkę.

Pokazać się z dobrej strony na tle utytułowanych rówieśników z Wielkiej Brytanii chcieli także polscy zawodnicy, myślący o podbudowaniu rangi biało-czerwonych barw w świecie młodzieżowego futbolu.

Już początek spotkania mógł przynieść otwarcie wyniku. Z prawego skrzydła do środka zbiegł Sims, który zostawił piłkę Barnesowi, a ten z okolic 10 metra postraszył Drągowskiego mocnym strzałem. Bramkarz Fiorentiny popisał się jednak doskonałym refleksem w tej akcji i wynik nie uległ zmianie. Od początku przy piłce więcej utrzymywali się goście. Szczególnie aktywni byli Edwards i Sims, którzy po szybkich akcjach na skrzydle próbowali zagrozić Polakom. Nasza kadra w odpowiedzi najlepszą okazję stworzyła sobie w 26 minucie. Wtedy na strzał zza pola karnego zdecydował się zawodnik Rakowa Częstochowa Łabojko, a piłkę końcówkami palców na rzut rożny sparował Trott. Szanse Polaków na zwycięstwo zwiększyły się po 78 minucie. W środku boiska za faul drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał debiutujący już w seniorskiej drużynie Cristal Palace Wann-Bissaka.

Gdy wydawało się, że wynik 0:0 utrzyma się do końca spotkania w 89 minucie świetne dośrodkowanie z boku boiska wykorzystał wprowadzony w 62 minucie Davis i precyzyjnym strzałem głową nie dał szans Drągowskiemu. W końcówce nasi gracze próbowali jeszcze doprowadzić do remisu, ale nawet wizyta polskiego bramkarza w polu karnym rywali nic nie dała.

Ostatecznie reprezentacja Polski U20 została pokonana przez rówieśników z Anglii na stadionie w Bielsku-Białej 0:1. Następne spotkanie Polacy rozegrają w Guetersloh, a ich przeciwnikiem będzie młodzieżowa ekipa Niemiec, którzy na wyjeździe pokonali Portugalczyków 1:0.

Polska-Anglia 0:1 (0:0)
0:1 - Davis, 89 min (głową)
Sędziował Maurizio Mariani (Włochy). Widzów 13745.
POLSKA: Drągowski - Spychała, Dzięcioł, Jończy, Hołownia - Listkowski (87. Mystkowski), Milewski, Łabojko, Kozak (69. Skrzecz) - Siemaszko (69. Klimala), Ryczkowski. Trener Dariusz GĘSIOR.
ANGLIA: Trott - Wan-Bissaka, Johnson, Suliman, Kelly - Barnes (79. Brittain), Field (72. Edun), Edwards (62. Willock), Sims (72. Buckley-Ricketts) - Hepburn, Murphy (62. Davis). Trener Keith DOWNING.
Żółte kartki: Mystkowski - Johnson, Edwards, Wan-Bissaka, Kelly. Czerwona kartka Wan-Bissaka (78, za drugą żółtą)

Kamil Binda