Reprezentacja chłopców

15-latkowie ŚlZPN zapewnili sobie awans do finałów Mistrzostw Polski Kadr Wojewódzkich

9/05/2018 13:48

Po przedostatniej kolejce spotkań fazy kwalifikacyjnej do turnieju finałowego Mistrzostw Polski Kadr Wojewódzkich U15 już wiemy, że reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej zagra w turnieju finałowym.


Podopieczni Krzysztofa Błońskiego i Roberta Siudy w dobrym stylu pokonali rówieśników z Opolskiego Związku Piłki Nożnej 4:0. Dzięki tej wygranej nasz zespół ma po 5 kolejkach 12 punktów i na ostatni mecz z Dolnośląskim Związkiem Piłki Nożnej pojedzie już „tylko” po to żeby ustalić kto wyjdzie z grupy z pierwszego, a kto z drugiego miejsca.

Ale wróćmy do przedpołudniowych wydarzeń na bocznym boisku Stadionu Śląskiego, bo warto... pochwalić „żółto-niebieskich” za mądrą, ambitną i skuteczną grę. Już w 3 minucie Bartosz Baranowicz, jak na kapitana przystało, dał sygnał do ataku, ale po przejęciu piłki i solowej akcji i uderzeniem z 14 metra trafił piłką w słupek. Niewykorzystana okazja nie zemściła się, bo po pierwsze obrona reprezentacji Śląska nie pozwalała rywalom na przedostanie się w pole karne Maksymiliana Ćwika, a po drugie w ataku by Jakub Kuczera. To on w 18 minucie gry sfinalizował, jak na łowcę goli przystało, szybką zespołową akcję, w której po zagraniu Łukasza Gajdy na prawe skrzydło Mateusz Magdziarz wykonał płaskie dośrodkowanie i wystarczyło z najbliższej odległości wpakować piłkę do pustej bramki. W 21 minucie Kuczera po kolejnym zagraniu Gajdy znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale strzelając z 12 metra spudłował. Szybko poprawił jednak celownik i w 22 minucie odebrał rywalowi piłkę na 30 metrze, skąd rozpoczął rajd, a gdy wbiegł w pole karne miał już przed sobą tylko bramkarza i nie dał mu szans na obronę, ustalając wynik pierwszej połowy (gra się 2x40 minut) na 2:0. Goście swoją najlepszą okazję na strzelenie gola przed przerwą mieli w 24 minucie gdy chwila zawahania bramkarza i obrony umożliwiła napastnikowi rywali oddanie strzału z 15 metra. Ćwik był jednak czujny i wybił piłkę na rzut rożny, po którym bramkarz jeszcze raz musiał interweniować, wyłapując lekki strzał, oddany w podbramkowym zamieszaniu.

Jeżeli opolanie wychodząc na drugą połowę, mieli jeszcze iskierkę nadziei na odrobienie strat to szybko „znokautował ich”Gajda. Po faulu na Baranowiczu pomocnik reprezentacji ŚlZPN przymierzył w 42 minucie z rzutu wolnego, wykonanego z 18 metra i trafił w okienko. A pieczęć na zwycięstwie postawił Kuczera, bo po płaskim uderzeniu zza pola karnego w 53 minucie, skompletował hat-trick. Futbolówka wylądowała bowiem w krótkim rogu. Wynik 4:0 utrzymał się do końcowego gwizdka, a kontrolujący spokojnie przebieg gry gospodarze panowali nad boiskowymi wydarzeniami.

Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.

Wypowiedzi trenerów - materiał video można oglądać TUTAJ.

Śląski ZPN U15 – Opolski ZPN U15 4:0 (2:0)
Bramki: Kuczera 18 min, 22 min i 53 min, Gajda 42 min-wolny.
ŚlZPN: Ćwik (61. Trelowski) – Skwara-Sych, Błasik, Zarembski (41. Rusek), Zawada – Magdziarz (61. Fornalczyk), Tomal (54. Bieroński), Gajda (59. Wójtowicz), Baranowicz (61. Majewski), Wysiński (41. Bąk) – Kuczera. Trenerzy Krzysztof BŁOŃSKI i Robert SIUDA.
Żółta kartka Fornalczyk.