Reprezentacja chłopców

Piąte zwycięstwo z rzędu reprezentacji ŚlZPN U14 nie było formalnością

9/05/2018 15:41

Mająca na swoim koncie komplet zwycięstw reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej U14 nawet w mocno przetasowanym składzie okazała się dla rywali nie do zatrzymania.


Drużyna Arkadiusza Miedzy i Jacka Gorczycy w piątym meczu rozgrywanym w ramach makroregionalnych kwalifikacji do turnieju finałowego Mistrzostw Polski Kadr Wojewódzkich pokonała tym razem rówieśników z Opolskiego Związku Piłki Nożnej 4:2.

Dodajmy jednak, że wynik nie oddaje tego co działo się na sztucznej murawie bocznego boiska Stadionu Śląskiego. Paradoksalnie po pierwszej połowie, w której goście stawiali zacięty opór i groźnie atakowali, „żółto-niebiescy” prowadzili 3:0, a po przerwie, choć dominowali pod względem piłkarskim, strzelili tylko jednego gola, a stracili dwa.

Do 15 minuty gry trwała wymiana ciosów i Dominik Smerczek musiał się popisywać interwencjami, broniąc drużynę od straty gola. Po drugiej stronie szarżował Dawid Lipniak, ale najpierw posłał piłkę obok słupka, a następnie ostemplował poprzeczkę. Jak się finalizuje zespołowe akcje zaprezentował Dawid Niedźwiedzki. Po prostopadłym zagraniu Kacpra Kudzi Aleksander Torchalski wbiegł prawą stroną boiska w pole karne i wycofał piłkę spod końcowej linii na 10 metr, skąd nastąpił strzał nie do obrony. W następnej minucie było już 2:0, bo tym razem po dośrodkowaniu Michała Marciniaka piłka spadła na głowę Kudzi, który z bliska zamknął kontrę. Na trzeciego gola trzeba było czekać do 33 minuty. Po zagraniu Niedźwiedzkiego Lipniak nie wykorzystał wprawdzie sytuacji sam na sam, bo bramkarz odbił piłkę na rzut rożny, ale wykonujący go Kudzia dośrodkował idealnie na głowę Lipniaka, który strzelając trafił w... Bartosza Chęcińskiego, który z 5 metra rykoszetem zmylił bramkarza i ustalił wynik pierwszej połowy (grano 2x40 minut). Próbowali go jeszcze zmienić goście, ale Smerczek w 35 minucie obronił w sytuacji oko w oko z napastnikiem szarżującym z ostrego kąta.

Po sześciu zmianach dokonanych w przerwie przez trenerów reprezentacji Śląskiego Związku Piłki Nożnej przez pół godziny gospodarze dominowali na boisku, ale nie potrafili udokumentować swojej przewagi golami. Najlepszą okazję zmarnował Wojciech Grzybek pudłując w sytuacji sam na sam w 69 minucie i to się błyskawicznie zemściło. Po rzucie wolnym wykonanym spod linii bocznej w polu bramkowym do piłki doskoczył zawodnik Opolskiego Związku Piłki Nożnej i pokonał Pawła Murę. Odpowiedział w  78 minucie Mateusz Jezierski, wykańczając solową szarżę Szymona Muchy. W 80 minucie jednak znowu goście, tym razem po akcji, oddali strzał głową i lobem z 12 metra ustalili rezultat, który nie oddaje ani przebiegu meczu ani przewagi naszego zespołu, w którym - w porównaniu z ostatnim meczem tej kadry - zostało tylko siedmiu zawodników, a pozostali otrzymali swoją szansę pokazania się na finiszu formowania drużyny na turniej finałowy. 

Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.

Podsumowanie meczu przez trenerów można oglądać na  wideo TUTAJ.

Śląski ZPN U14 – Opolski ZPN U14 4:2 (3:0)
Bramki dla ŚlZPN: Niedźwiedzki 15 min, Kudzia 16 min-głową, Chęciński 33 min, Jezierski 78 min.
ŚlZPN: Smerczek (41. Mura) – Torchalski (41. Elias), Nawrot (41. Jezierski), Karcz, Cierpiał (41. K. Mucha) – Kudzia (41. Grzybek), Chęciński, Koseła, Niedźwiedzki, Marciniak – Lipniak (41. Sz. Mucha). Trenerzy Arkadiusz MIEDZA i Jacek GORCZYCA.