Podopieczni Arkadiusza Miedzy i Jacka Gorczycy przegrali w Dzierżoniowie 5:7 z rówieśnikami z Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej i awansowali do turnieju finałowego z drugiego miejsca.
- U nas jesienią wygraliśmy 3:2, dlatego gol stracony w ostatnich sekundach spotkania w Dzierżonowie zepchnął nas na drugie miejsce – mówi Arkadiusz Miedza. - Ale nie o wynik w sumie chodzi w tym meczu tylko o naszą grę. Nasz zespół wypadł bardzo słabo. Dlatego przed ogłoszeniem kadry, a do 11 czerwca mamy podać 18 zawodników podstawowych i 6 rezerwowych, będziemy musieli jeszcze trochę pojeździć, przyglądnąć się kandydatom i wybrać najlepszych na ten moment. Mam nadzieję, że urazy wyleczą Chmarek, Zielonka i Marciniak. Liczę, że 26 czerwca na zgrupowanie do Stargardu pojedzie zmobilizowana drużyna, która od 1 lipca w Policach pokaże to co prezentowała w poprzednich pięciu wygranych meczach.
Kanonada w Dzierżoniowie zaczęła się od dwóch trafień gospodarzy.
- Zareagowaliśmy na te dwie stracone bramki poprawnie, bo Lipniak w 34 i 36 minucie wykorzystał okazje bramkowe – dodaje Arkadiusz Miedza. - Nie schodziliśmy jednak na przerwę z remisem, bo tuż przed zmianą stron znowu straciliśmy gola. Po przerwie ponownie rywale zaczęli od strzelenia dwóch goli, a później choć Szczepan Mucha w 47 minucie i Krystian Mucha w 49 minucie pozwolili nam wrócić do gry, to przeciwnicy znowu podwyższyli wynik. Po bramce Chęcińskiego wydawało się, że jesteśmy jeszcze w stanie wyrównać, ale w ostatniej akcji meczu daliśmy się zaskoczyć i nasze najsłabsze spotkanie w tych rozgrywkach zakończyło się porażką. Musimy z niej wyciągnąć wnioski...
Dolnośląski Związek Piłki Nożnej U14 – Ślaski Związek Piłki Nożnej U14 7:5 (3:2)
Bramki dla ŚlZPN: Lipniak 34 i 36 min, Sz. Mucha 47 min, Sz. Mucha 49 min, Chęciński 78 min.
ŚlZPN: Sip (41. Miarka) – Torchalski (41. Piecuch), Cierpiał (41. Grzybek), Kolec (41. Chęciński), Karcz – Pietrzyk (41. K. Mucha), Krzempek, Lipp, Duda (41. Kudzia), Starzyński – Lipniak (41. Sz. Mucha). Trenerzy Arkadiusz MIEDZA i Jacek GORCZYCA.
