Podopieczni Krzysztofa Błońskiego i Roberta Siudy w pierwszym meczu turnieju finałowego o Puchar Włodzimierza Smolarka w Suwałkach ulegli rówieśnikom z Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej 1:4.
- Zaczęliśmy pechowo, bo już w 7 minucie po faulu Kralczyńskiego sędzia podyktował rzut karny przeciwko nam i przeciwnicy wykorzystując „jedenastkę” strzelili pierwszego gola – mówi Robert Siuda. - To spowodowało, że graliśmy nerwowo, a rywale swoją dominację udokumentowali kolejnymi trafieniami. W 14 minucie celną główką sfinalizowali swoją akcję, a w 28 minucie po kontrze ustalili wynik pierwszej połowy na 3:0.
W dodatku tuż po przerwie (14-latkowie grają 2x35 minut) reprezentacja Śląskiego ZPN straciła kolejnego gola w zamieszaniu po rzucie rożnym i wtedy... zaczęła dobrze grać.
- Bramka z 38 minuty podziałała na nas mobilizująco – dodaje Robert Siuda. - Od tego momentu zaczęliśmy osiągać przewagę i szybko, bo w 42 minucie strzeliliśmy gola. Po akcji, którą otworzyliśmy Wójtowiczowi sytuację sam na sam z bramkarzem nasz napastnik... podał do Kuczery, który dopełnił formalności strzałem do pustej bramki. Od tego momentu dominowaliśmy na boisku, ale Wójtowiczowi, Kuczerze i Magdziarzowi zabrakło skuteczności.
Przed reprezentacją Śląskiego Związku Piłki Nożnej jeszcze dwa mecze grupowe. We wtorek o godzinie 16.30 na głównej murawie stadionu, na którym swoje mecze rozgrywa I-ligowy zespół Wigry Suwałki, drużyna trenerów Błońskiego i Siudy zmierzy się z reprezentacją Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, która dzisiaj w równolegle rozgrywanym meczu, pokonał zespół Łódzkiego Związku Piłki Nożnej 3:0. W czwartek natomiast rozegrana zostanie ostatnia kolejka grupowych zmagań i po meczu Śląski Związek Piłki Nożnej – Łódzki Związek Piłki Nożnej będziemy już wiedzieć, które miejsce w grupie B zajęli nasi reprezentanci. Dodajmy, że mistrz grupy zmierzy się w finale z najlepszym zespołem grupy A, w której dzisiaj Mazowiecki Związek Piłki Nożnej pokonał 5:0 Podkarpacki Związek Piłki Nożnej, a Dolnośląski Związek Piłki Nożnej wygrał 2:1 z Pomorskim Związkiem Piłki Nożnej. Wicemistrzowie grup zagrają o trzecie miejsce w Polsce, a pozostałe zespoły zakończą rywalizację na fazie grupowej.
Reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej rozpoczęła dzisiejszy mecz w składzie: Ćwik – Magdziarz, Kralczyński, Jargosz, Krupa – Załucki, Tomal, Baranowicz, Kucharczyk, Gogół – Wójtowicz. Ponadto grali (zmiany „lotne”) Błasik, Gajda, Kuczera, Kaczmarek, Bieroński.
- Po meczu na uraz kostki narzekał Jargosz, a Gajda który na przedturniejowym zgrupowaniu miał problemy z kolanem i dlatego nie zaczął w wyjściowej jedenastce dał dobrą zmianę i widać, że jest gotowy do gry. Możemy też liczyć na Trelowskiego i Mazura, którzy dzisiaj nie weszli z ławki rezerwowych do gry. Mamy nadzieję, że trema już minęła, bo ciągle kwestia medali jest jeszcze otwarta. Musimy jednak grać skuteczniej – zakończył Robert Siuda.