Turniej Młode Talenty, który na starcie zgromadził drużyny z roczników 2005, reprezentujące Stredoslovensky Futbalovy Zvaz, Moravskoslezsky Krajsky Fotbalovy Svaz, Małopolski Związek Piłki Nożnej i Śląski Związek Piłki Nożnej, okazał się dobrym pomysłem i to na kilku płaszczyznach.
Zacznijmy od sportowej. W pierwszy sobotnim meczu przedpołudniowej serii gier Słowacy pokonali Czechów 3:0, a strzelcami goli byli: Gabriel Kalisky przed przerwą oraz Mario Renko i Michal Kmet w drugiej połowie (gra się 2x25 minut, na boiskach od piątki do piątki, w składach bramkarz plus ośmiu zawodników w polu, na bramki 2x5 m). W drugim spotkaniu reprezentacja Małopolski pokonała natomiast gospodarzy 1:0, a autorem złotej bramki na początku spotkania okazał się Mateusz Stanek.
W południe przyszedł czas na ceremonię otwarcia turnieju, zlokalizowaną pod dachem hali sportowej mistrzów Polski w futsalu. Rozpoczęła się od hymnów państw uczestniczących w rozgrywkach. Następnie w imieniu organizatorów uczestników przywitał prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula, a oficjalną formułkę wygłosił prezes Rekordu Bielsko-Biała Janusz Szymura.
Po południu rozegrano drugą serię spotkań, w której najpierw reprezentacja Małopolski znowu 1:0 i ponownie po golu Mateusza Stanka w pierwszej połowie pokonała – tym razem – Słowaków, a następnie reprezentacja Śląska zremisowała z Czechami 1:1. Drużyna z okręgu Ostrawskiego wyszła w pierwszej połowie na prowadzenie po strzale Ondreja Pastrnaka, a po zmianie stron wyrównał Miłosz Rogula z Rakowa Częstochowa.
W niedzielę czeka nas jeszcze ostatnia seria zmagań. O 9.45 zagrają Słowacy z reprezentacją Śląska, a o 11.00 w ostatnim spotkaniu turnieju organizowanego przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego zmierzą się Czesi z reprezentacją Małopolski.
- W tych rozgrywkach nie ma pokonanych – zaznacza dyrektor turnieju Bogusław Walica, prezes Podokręgu Skoczów, zarazem wiceprezes Beskidzkiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, członek zarządu Śląskiego Związku Piłki Nożnej. - Na ceremonii zakończenia turnieju, czyli w niedzielne południe, każdy zespół otrzyma taki sam puchar za uczestnictwo, a każdy zawodnik zostanie uhonorowany złotym medalem za udział. Dzieci mają czerpać radość z gry, a nie patrzeć na wynik. Ważniejsze od tego kto wygrał w wieku 12-13 lat jest to ile dzieci wyrośnie na piłkarzy.
Druga płaszczyzna dotyczy cykliczności współpracy przygranicznej. Na prowadzonym przez wiceprezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej Jarosława Brysia spotkaniu przedstawicieli Wydziałów Szkolenia czterech sąsiadujących związków ustalono, że w tym sezonie zostaną rozegrane w sumie cztery turnieje dla reprezentacji z rocznika 2005. Gospodarzem kolejnego będzie Bańska Bystrzyca. Następnie zespoły spotkają się w Małopolsce, a zakończą rywalizację w Ostrawie.
A trzecia płaszczyzna zakłada wymianę doświadczeń. W swoim wystąpieniu szkoleniowiec Rekordu Bogdan Matloch przedstawił trenerom koordynatorom: z Czech – Radimowi Zaicowi, ze Słowacji – Janowi Strbie i z Małopolski Lucjanowi Franczakowi bielski sposób na pozyskiwanie środków z Unii Europejskiej. Ponadto przewodniczący Wydziału Szkolenia Śląskiego Związku Piłki Nożnej Paweł Grycmann oraz trener koordynator Śląskiego Związku Piłki Nożnej Damian Galeja w dyskusji ze swoimi odpowiednikami z Bańskiej Bystrzycy, Ostrawy i Krakowa omawiali możliwości wymiany przy okazji stażów trenerskich oraz konferencji szkoleniowych. A to dopiero początek...
