Reprezentacja dziewczyn

Dwie bramki i czerwona kartka Długokęckiej

28/03/2018 20:10
Dwie bramki i czerwona kartka Długokęckiej Rafał Liczko

Reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej U16 dziewcząt po rundzie jesiennej w eliminacjach makroregionalnych do turnieju finałowego Mistrzostw Polski Kadr Wojewódzkich miała na swoim koncie 4 punkty.


Podopieczne Szymona Mlynka wygrały w ubiegłym roku z rówieśniczkami z Opolskiego Związku Piłki Nożnej, zremisowały z reprezentacją Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej i musiały uznać wyższość, mającej po jesieni komplet punktów, drużyny Łódzkiego Związku Piłki Nożnej.

- Rundę rewanżową zaczęliśmy od spotkania z reprezentacją Opolskiego Związku Piłki Nożnej – mówi Szymon Mlynek. - To nie była jednak już ta sama drużyna, z którą jesienią gładko wygraliśmy. W Głogówku natrafiliśmy na opór przeciwniczek i muszę powiedzieć, że grało się nam bardzo ciężko. Dopiero w samej końcówce pierwszej połowy (gra się 2x40 minut) Długokęcka znalazła w krótkim odstępie czasu dwa razy sposób na zdobycie bramki. W 35 minucie wykorzystała zagranie Miś, a w 39 minucie podającą była Kubik.

Po przerwie Długokęcka po starciu z bramkarką została jednak ukarana czerwoną kartką za zdaniem arbiter „atak z nadmiernym użyciem siły” i musiała opuścić boisko. Grająca w osłabieniu reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej nie tylko nie oddała pola gry, ale zaatakowała silniejsze liczebnie rywalki i do swojego dorobku dorzuciła trzy gole.

- Krzyżok w 60 minucie wykorzystała podanie Miś, która w 63 minucie wywalczyła karnego, zamienionego na gola przez Konkol – dodaje Szymon Mlynek. - A wynik na 5:0 ustaliła Krzyżok, która w 67 minucie po odbiorze rywalkom piłki sfinalizowała swoją akcję. Z wyniku jestem zadowolony, ale ukaranie Długokęckiej może skutkować odsunięciem od jednego, albo dwóch spotkań, a to znaczy, że w eliminacjach, w których gramy jeszcze z 11 kwietnia na wyjeździe z łodziankami i 23 maja u siebie z wrocławiankami możemy już jej nie zobaczyć. Na to już jednak nie mamy wpływu. Z urazami zakończyły natomiast mecz Tobiczyk, która musiała zejść z boiska w 30 minucie z powodu bólu w plecach, bramkarka Garbocz narzekająca na uraz dłoni i Kubik, która dograła mecz do końca, ale zgłosiła problemy mięśniowe. Mam nadzieję, że szybko wrócą do pełni sił.  

Opolski Związek Piłki Nożnej U16 – Śląski Związek Piłki Nożnej U16 0:5 (0:2)
Bramki: Długokęcka 35 i 39, J. Krzyżok 60 i 67, Konkol 63-karny.
ŚlZPN: Garbocz (50. Bzowska) – Konkol, Czechowska (65. Herzog), Kubik, Jaszek (65. Funikowska) – Stolarczyk, Krawczyk (65. Gulec), Liczko (41. Fuchs) – Miś, Tobiczyk (30. J. Krzyżok), Długokęcka. Trener Szymon MLYNEK.