- O godzinie 10.00 w Katowicach do autokaru wsiadło 16 z powołanych piłkarek: Alicja Malik, Ewa Sikora, Zuzanna Witek, Patrycja Kielesz, Julia Piętakiewicz, Wiktoria Karolska, Zofia Tuszyńska, Emilia Warelis, Laura Kłębek, Natalia Ostalecka, Maja Szatka, Marta Predecka, Aleksandra Kowalczyk, Nikola Żuchowicz, Kinga Legierska, Katarzyna Małecka, a po drodze w Częstochowie zabraliśmy Aleksandrę Sikorę i Maję Ozieriańską - wylicza trener Krzysztof Klonek. - Od południa jesteśmy już więc w komplecie i z hasłem "#Frelki do boju" jedziemy walczyć o awans do finału.
W planie dzisiejszego dnia reprezentacja Śląskiego ZPN U13 dziewcząt ma zapisane: o godzinie 13.00 obiad, a o godzinie 15.00 trening.
- Obiad czeka na nas za Piotrkowem Trybunalskim, a prosto z autokaru wysiądziemy w Warce na stadionie, żeby zapoznać się z arena naszych meczów - dodaje Krzysztof Klonek. - Zagramy tam w sobotę dwa spotkania, bo o godzinie 11.00 z reprezentacją Mazowieckiego ZPN i o godzinie 17.30 z reprezentacją Podkarpackiego ZPN, a w niedzielę o godzinie 11.00 zakończymy półfinałowe zmagania meczem z Pomorskim ZPN.
Wyjaśnijmy, że tylko najlepsza drużyna z turnieju w Warce awansuje do finału, w którym na neutralnym terenie zmierzy się ze zwycięzcą drugiego turnieju półfinałowego.
- Czeka nas trudne zadanie - uważa Krzysztof Klonek. - Dlatego po treningu pojedziemy do hotelu, w którym zostaną zakwaterowane wszystkie zespoły, a po kolacji będziemy mieli odprawę, na której omówimy sobie naszą taktykę, skład i koncepcję gry. Wszystkie dziewczyny są zdrowe i gotowe do gry. Wyjściowa jedenastka też praktycznie już jest w mojej głowie i jeżeli na treningu i do meczu nic nieprzewidzianego się nie wydarzy to wiem kto wybiegnie na boisko. Nie wiem natomiast zbyt wiele o rywalkach, ale jedno jest pewne - nasza drużyna musi zacząć maksymalnie skoncentrowana i zmobilizowana, bo nasz pierwszy rywal uważany jest za faworyta rozgrywek. Od tego pierwszego występu z rywalkami z Mazowieckiego ZPN bardzo dużo może więc zależeć i dopiero po nim będziemy myśleć o przeciwniczkach z Podkarpackiego ZPN, które wygrały swoją grupę eliminacyjną, wyprzedzając między innymi Małopolski ZPN. Zresztą na tym etapie każdy zespół jest groźny i z takim nastawieniem musimy grać od początku do ostatniego gwizdka w meczu z Pomorskim ZPN. Taki jest nasz cel na turniej w Warce.