Zespół z Podkarpackiego ZPN do drugiego meczu przystąpił "z nożem na gardle", czyli po przedpołudniowej porażce 0:1 z Pomorskim ZPN. Determinacja z jaką rywalki naszego zespołu przystąpiły do meczu, sprawiła że w 13 minucie po błędzie przy wyprowadzaniu piłki E. Sikora została pokonana w sytuacji sam na sam.
- Dziewczyny zaczęły mecz obiecująco, bo na początku gry wypracowały sobie dobrą sytuację strzelecką - mówi Krzysztof Klonek. - Wychodząca jednak na dobrą sytuację Prędecka została sfaulowana, a strzał Witek z wolnego był niecelny. I od tego momentu w naszą grę wkradł się chaos. Rywalki, wykorzystując przewagę fizyczną, przejęły inicjatywę i zdominowały nas, czego konsekwencją była stracona bramka. Dobrą zmianę dała jednak Karolska i zaczęliśmy grać piłką, jeszcze przed przerwą dając sygnał, że potrafimy wypracować sytuację strzelecką, ale Prędecka nie trafiła. Po przerwie, czyli w drugich 25 minutach meczu, graliśmy już piłką i rywalki zostały zepchnięte do obrony, którą udało się nam w końcu przełamać w 47 minucie. Wtedy to po solowej akcji Piętakiewicz Predecka strzałem z 5 metra doprowadziła do remisu. Trzeba jeszcze dodać, że po meczu zakończonym wynikiem nierozstrzygniętym regulamin każe wykonywać rzuty karne, które mogą być potrzebne gdyby przy równej ilości punktów i takim samym bilansie bramkowym trzeba było wyłonić mistrza. Wygraliśmy 4:3, bo Karolska, Witek, Piętakiewicz i Prędecka wykorzystały swoje karne, ale Ostalecka trafiła w poprzeczkę. W tym momencie było 4:3, bo jedna z rywalek przestrzeliła i piąta z zawodniczek Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej miała okazję doprowadzić do przedłużenia serii, ale wtedy Ewa Sikora obroniła.
W drugim meczu popołudniowym Mazowiecki Związek Piłki Nożnej pokonał 1:0 Pomorski Związek Piłki Nożnej, a to znaczy, że przed niedzielną - ostatnią - kolejką turnieju finałowego, czyli meczami Śląski ZPN - Pomorski ZPN i Mazowiecki ZPN - Podkarpacki ZPN rozpoczynającymi się o godzinie 11.00, sytuacja w tabeli jest następująca: 1. ŚlZPN 4 punkty i bramki 3:1, 2. Pomorski ZPN 3 punkty i bramki 1:1, 3. Mazowiecki ZPN 3 punkty i bramki 1:2 oraz 4. Podkarpacki ZPN 1 punkt i bramki 1:2.
- Czeka nas więc emocjonujące niedzielne przedpołudnie - dodaje Krzysztof Klonek. - Dziewczyny są trochę poobijane i podmęczone, ale robimy wszystko co się da, żeby przystąpiły do ostatniego meczu turnieju półfinałowego gotowe do gry na maksymalnych obrotach.
Śląski Związek Piłki Nożnej U13 - Podkarpacki Związek Piłki Nożnej U13 1:1 (0:1)
Bramka dla ŚlZPN: Predecka 47 min.
ŚlZPN: E. Sikora - Małecka, A. Sikora, Legierska, Warelis - Kielesz, Witek, Tuszyńska, Żuchowicz - Predecka, Piętakiewicz oraz Karolska, Ozieriańska, Kłębek, Ostalecka, Szatka. Trener Krzysztof KLONEK.