- Cieszę się, że mamy takie powody do świętowania – stwierdził Janusz Szymura. - Przyszedł taki dzień, w którym jest pełna satysfakcja z tego co osiągnęliśmy, a grono ludzi zgromadzonych wokół tych młodych sportowców mogło się zebrać i jeszcze raz przeżyć te niezwykłe chwile, wracając pamięcią do dni, które przejdą do historii nie tylko klubu, ale futsalu w Polsce. Stanąłem przed zawodnikami i trenerami z radością mówiąc im o tym, że kumulacja ich sukcesów to jest coś niesamowitego... A jednocześnie myślimy już o przyszłości i o tym jakie cele sobie stawiać, bo w sporcie zawsze jest coś do zdobycia. Z jednej strony będziemy więc bronić wywalczonych trofeów, a z drugiej będziemy atakować szczyty. Dla tych młodych ludzi, medalistów Młodzieżowych Mistrzostw Polski, najważniejszym celem jest gra w seniorskim zespole w ekstraklasie, a na tym szczeblu w przyszłym sezonie wystąpią też nasze dziewczyny. Te wszystkie sukcesy mają oczywiście swoich ojców i ta lista jest bardzo długa, ale myślę, że „superojcem” - choć niezręcznie mi to mówić – jest mój syn. Piotrek Szymura jest u nas koordynatorem do spraw futsalu i zajmuje się tym od kilku lat prowadząc jednocześnie zespół U20. Poprzez dobrą współpracę z Jarkiem Krzystolikiem, który jest wicedyrektorem do spraw sportowych naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, tworzą dobry tandem, a ich współpraca przynosi rezultaty. Gdybyśmy się nastawiali tylko na futsal to by tego sukcesu nie było. To jest efekt pokojarzenia futsalu z piłką nożną. Ta rola trenerów z dużej piłki, choć przy okazji turniejów futsalowych oni są trochę w tle, to jest tak naprawdę fundament naszych sukcesów na parkietach. Oni pracują przez cały rok i nie mamy „martwych” miesięcy, a istotne jest też to, że pracując w tej samej grupie, grającej w piłkę nożną od wiosny do jesieni oraz w futsal zimą, budują prawdziwe zespoły. Ponadto to widać także na boiskach, bo wychowankowie Rekordu charakteryzują się tym, że mają ponadprzeciętną technikę i nie boją się grać pod presją przeciwnika. Dla nich jest to normalne, bo mają z tym do czynienia na małym boisku więc przenoszą to także na murawy.
Istotnym punktem spotkania z medalistami i zawodniczkami, które wywalczyły awans była ceremonia wręczenia pucharów kapitanom każdej drużyny oraz uhonorowanie sportowców i trenerów nagrodami przyznanymi przez Urząd Miejski w Bielsku-Białej, reprezentowany przez Waldemara Jędrusińskiego - zastępcę prezydenta miasta. Do gratulacji życzeń dołączył także prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula w specjalnym liście zaadresowanym do Janusza Szymury, twórcy futsalowej potęgi, bo tak obecnie, bez cienia przesady, można nazwać sportowe przedsięwzięcie znacznie wykraczające poza ramy słowa „klub”.