Na braterski bój Mieczysław i Adrian Sikorowie wyprowadzili swoje zespoły jako kapitanowie i przed pierwszym gwizdkiem meczu trzeciej kolejki rozgrywek HAIZ IV liga – II grupa serdecznie się uściskali. Na tym się jednak uprzejmości skończyły, a później do ostatniej sekundy meczu trwała zacięta rywalizacja, po której młodszy z braci mógł powiedzieć: „do trzech razy sztuka”. Po porażkach poniesionych w ekstraklasie (0:2 ŁKS Łódź – Dyskobolia Groclin Grodzisk Wielkopolski) i w III lidze (0:2 Rekord Bielsko-Biała – Nadwiślan Góra) Mietek pokonał Adriana.

Przygotowujące się do sobotniego starcia drużyny Spójni Landek i Kuźni Ustroń, łączy nie tylko bezpośrednie sąsiedztwo w tabeli II grupy HAIZ IV ligi. Oba zespoły, z miejscowości oddalonych o 25 kilometrów, po dwóch kolejkach mają taki sam dorobek 3 punktów. Łączy je także jedno nazwisko. W zespole gospodarzy występuje bowiem Mieczysław Sikora, który w poprzednim sezonie razem z dwa lata starszym i bardziej znanym bratem Adrianem, wywalczył dla ustronian awans, a teraz zagra przeciwko bratu.

Kibice na Śląsku – są tacy, którzy z Zabrza przyjechali do Tychów – zobaczyli w piątkowy wieczór 10 goli. Najpierw w ekstraklasie Górnik 4:0 pokonał Wisłę Płock, a następnie GKS Tychy w niezwykłym meczu zremisował 3:3 z Podbeskidziem 3:3.

Nowym trenerem Unii Turza Śląska został Józef Dankowski. Urodzony 16 marca 1960 roku szkoleniowiec, jako zawodnik rozegrał 246 spotkań w ekstraklasie, w której w barwach Górnika Zabrze jako kapitan cztery razy świętował mistrzostwo Polski. Ponadto trzy razy wystąpił w reprezentacji narodowej.

Jeszcze nie przebrzmiały echa wtorkowo-środowych spotkań w Nice I liga i w II lidze, a już mamy kolejny festiwal rozgrywkowy. Rozpocznie się od piątkowego mocnego tąpnięcia w Zabrzu, gdzie w ekstraklasie Górnik podejmuje Wisłę Płock oraz w Tychach, gdzie GKS gościć będzie swojego byłego trenera Adama Noconia, prowadzącego od 10 dni Podbeskidzie. A w sobotę i niedzielę rozleje się szeroka fala piłkarskich propozycji, w których na pewno każdy kibic znajdzie coś dla siebie. I jeszcze na koniec czeka nas w poniedziałek juniorska kropelka w Żywcu.

Beniaminek III ligi czekał na pierwsze zwycięstwo do czwartej kolejki. Po wygraniu z Piastem Żmigród działacze Gwarka Tarnowskie Góry byli więc bardzo zadowoleni, bo zobaczyli, że ich plan na ciekawą przyszłość jest dobrze realizowany i z nadzieją na kolejne punkty czekają na następne spotkania. Najbliższe podopieczni Krzysztofa Górecki rozegrają w sobotę o godzinie 15.00 na wyjeździe z Zagłębiem II Lubin.