Portugalczycy, których skład został oparty na tegorocznych triumfatorach mistrzostw Europy U19, wygrali 2:0 i umocnili się na szczycie tabeli.
Podopieczni Jacka Magiery, który buduje zespół z myślą o przyszłorocznych mistrzostwach świata U20, w których wystartujemy jako gospodarze, w konfrontacji z niezwykle wymagającym rywalem, sprawdził zarówno tych, którym już wcześniej zaufał jak i debiutantów. Marcel Zylla, pomocnik juniorów Bayernu Monachium i Adrian Stanilewicz, na co dzień zawodnik U-19 Bayeru Leverkusen zagrali bowiem pierwszy raz.
Choć to gospodarze byli faworytami Polacy nie zamierzali się tylko bronić. Wręcz przeciwnie przez pierwsze minuty prowadzili grę, a następnie nastawili się na kontry i kilka razy, zwłaszcza ze sprawą Łyszczarza, zagrozili bramce rywali. To oni jednak w 30 minucie zdobyli gola, bo Balde minął Bednarczyka i uderzeniem z narożnika pola karnego pokonał Majeckiego.
Ambitnie dążący do wyrównania Polacy zostali skarceni w 85 minucie po akcji rezerwowych. Wprowadzony 8 minut wcześniej Braganca oddał groźny strzał, po którym Majecki odbił piłkę, a przebywający od 19 minut na boisku Cardoso okazał się najszybszy i dobitką ustalił wynik.
Po porażce w Portugalii biało-czerwoni wracają do Polski i będą się przygotowywać do kolejnego meczu. Już w poniedziałek o 19.00 czeka ich bowiem mecz towarzyski z kolejnym uczestnikiem przyszłorocznych mistrzostw świata. Na bielskim Stadionie Miejskim, który będzie areną spotkań przyszłorocznych mistrzostw świata, drużyna Jacka Magiery zmierzy się bowiem z rówieśnikami z Ukrainy.
Portugalia – Polska 2:0 (1:0)
1:0 - Balde, 30 min
2:0 - Cardoso, 85 min
Sędziował Fabrizio Pasqua (Włochy).
PORTUGALIA: Maximiano – Oliveira, Queiros, Silva, Vinagre – Dju (77. Moura), Soares (66. M. Luis), F. Luis (77. Braganca), Quina (66. Santos), Balde (87. Almeida) – Correia (66. Cardoso). Trener Helio SOUSA.
POLSKA: Majecki – Bednarczyk, Szota, Sobociński, Puchacz – Kopacz, Stanilewicz, Slisz (87. Pyrdoł), Zylla (76. Moder), Łyszczarz – Steczyk (75. Strózik). Trener Jacek MAGIERA.
Żółte kartki: Queiros, Braganca.
