Śląski ZPN

Unia Kosztowy w pucharowym meczu z UKS Szopienice pokazała, że potrafi strzelać

20/08/2019 20:33

Wśród drużyn, które awansowały do ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Katowice znalazła się także Unia Kosztowy.


W roku obchodów jubileuszu 90-lecia klubu podopieczni Sebastiana Idczaka, którzy w dwóch meczach IV-ligowych zdobyli 2 punkty za remisy 1:1 i 0:0, pokazali, że potrafią strzelać. Można nawet stwierdzić, że spisali się „na piątkę”, bo wygrali 5:0 z A-klasowym zespołem UKS Szopienice.

- W drużynie na pucharowe spotkanie, w porównaniu z wyjściową jedenastką na mecz ostatni nasz IV-ligowy mecz z Szombierkami, był tylko Patryk Bajor, którego po przerwie zmienił Łukasz Matera, także grający w sobotę – mówi Sebastian Idczak. – Swoją szanse dostali, ci którzy w dwóch pierwszych meczach tego sezonu nie grali w ogóle, albo wchodzili z ławki. Chciałem zobaczyć ich w akcji i mogę powiedzieć, że na duży plus zasłużył Kuba Adamek, a minusem jest kontuzja, której nabawił się młodzieżowiec Kuba Borowski. Hat-trick zapisał na swoje konto Szymon Gemborys, ale z jego postawy byłbym zadowolony, gdyby w pierwszej połowie, wcześniej otworzył wynik, a okazji miał kilka.

Na pierwsze trafienie trzeba było czekać do ostatnich sekund pierwszej połowy. Dopiero „w drodze do szatni” po akcji Bajora, który minął dwóch rywali i zagrał prostopadłą piłkę, Gemborys w polu karnym minął Koperniaka i trafił do pustej bramki. Po przerwie było już łatwiej.

W 48 minucie po zagraniu Jarosza Gemborys, mając przed sobą tylko bramkarza, trafił w długi róg. Strzeleckie popisy 18-latka z Kosztów przerwał Ngwagwu, który w 69 minucie po podaniu Malika, strzelił swojego pierwszego gola w barwach Unii, do której trafił z Górnika Piaski. Hat-tricka Gemborys skompletował w 81 minucie. W podbramkowym zamieszaniu z Materą w roli głównej, do wybitej za krótko piłki najszybciej doskoczył junior i jak stary wyga główką z 16 metra do pustej bramki trafił trzeci raz.

Wynik został ustalony w 85 minucie, kiedy to Adamek zagrał do Ngwagwu, ale próbujący zażegnać niebezpieczeństwo obrońca gospodarzy Choroś zagrał tak niefortunnie, że lobem z 25 metra posłał piłkę do swojej bramki.  

UKS Szopienice – Unia Kosztowy 0:5 (0:1)
0:1 – Gemborys, 45+1 min
0:2 – Gemborys, 48 min
0:3 – Ngwagwu, 69 min
0:4 – Gemborys, 81 min (głową)
0:5 – Choroś, 85 min (samobójcza)
Sędziował Arkadiusz Szymczak (Katowice).
UKS: Koperniak (46. Dudzik) – Węgrzyk (46. Kłosek, 77. J. Psiuk), Jarek, Choroś, S. Psiuk – Chodak (68. Staroszczyk), Jochimczyk, D. Dobrowolski (46. Samojluk), Wentkowski – Tadra, Nowak. Trener Adam DOBROWOLSKI.
UNIA: Opiela – Malik, Adamek, Bajor (56. Matera), Bednarz – Jarosz, Borowski (40. Ngwagwu), Turczyński, Fahrenholt – Gemborys, Borek. Trener Sebastian IDCZAK.
Żółta kartka Bednarz.