Śląski ZPN

Rekord zdobył czwarte z rzędu złoto Młodzieżowych Mistrzostw Polski U20 w futsalu

22/12/2019 20:13

Czwarty raz z rzędu największy puchar za Młodzieżowe Mistrzostwo Polski U20 w futsalu zdobyli zawodnicy Rekordu, odbierając z rąk prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryka Kuli także złote medale oraz nagrody indywidualne.


Trener Andrzej Szłapa przejmując pałeczkę po Piotrze Szymurze, który do tej pory odpowiedzialny był za bezpośrednie zaplecze seniorskiej drużyny z Cygańskiego Lasu, miał kilka powodów, żeby... czuć lekki niepokój.

- Po ostatnim gwizdku odetchnąłem z ulgą, bo bardzo mi zależało, żeby moja drużyna sięgnęła po złoto - mówi Andrzej Szłapa, który na co dzień jest w Rekordzie trenerem seniorskiego zespołu mistrzów Polski. - Po pierwsze finałowy turniej odbywał się w Tychach, a to moje rodzinne miasto. Po drugie, pierwszy raz prowadziłem zespół w tej kategorii wiekowej, więc chciałem udanie zadebiutować i kontynuować złotą passę Piotrka Szymury. Po trzecie, w poprzednich sezonach, prowadząc drużynę Rekordu w mistrzostwach Polski U18, przegrywałem z drużyną z Bochni. Najpierw ulegliśmy w finale dwa sezony temu w Bielsku-Białej, a następnie w półfinale w minionym sezonie więc z tym rocznikiem miałem do tej pory srebro i brąz. Teraz zrewanżowaliśmy się przeciwnikom i skompletowałem medalową kolekcję. Cieszę się więc bardzo i jestem dumny z tego zespołu, który zasłużenie zdobył mistrzostwo.

Bielszczanie w fazie kwalifikacyjnej - startowało 16 drużyn, podzielonych na 4 grupy - rozkręcali się powoli. W piątek wygrali 4:3 z Okocimskim Brzesko, a w sobotę pokonali 3:2 Zdrowie Garwolin i 4:1 KS Futsal Piła. Do niedzielnej rozgrywki systemem pucharowym awansowali więc z pierwszego miejsca w grupie i w ćwierćfinale trafili na gospodarzy turnieju GKS Futsal Tychy, eliminując drużynę Michała Słoniny z dalszej gry.

- To był nasz najlepszy mecz - dodaje Andrzej Szłapa. - Wygraliśmy 6:0 i po golach: Bieli, który trafił 2 razy oraz Madzi, Guzdka, Stawickiego i Cichego, awansowaliśmy do strefy medalowej co było dla nas bardzo ważne. A dodam, że tyszanie mieli mocny zespół. W półfinale zwyciężyliśmy 5:2 Dragona Bojano, po bramkach: Cichego, Bieli, Łasaka, Koziny i Guzdka, a w finale wygraliśmy 3:2 z BSF Bochnia.

Wynik może sugerować wyrównaną walkę i choć faktycznie emocji nie brakowało to dodajmy, że po golach: Koziny, finalizującego rozegranie autu; Łasaka, który po przechwycie popisał się solową akcją przez całe boisko oraz Gronia, trafiającego z ostrego kąta bielszczanie prowadzili już 3:0. Palonek na 5 minut przed końcem meczu strzelił wprawdzie swojego 8 gola w turnieju, ale na więcej już bielszczanie rywalom nie pozwolili, aż do momentu gdy na zegarze pojawiła się ostatnia sekunda. Wtedy przeciwnicy podeszli do rzutu wolnego i Tomasz Palonek, pieczętując zdobycie korony króla strzelców, zamienił go na kontaktowego gola tuż przed końcową syreną.

Pozostałe indywidualne nagrody zgarnęli mistrzowie. Najlepszym bramkarzem wybrano Krzysztofa Iwanka, a miano najlepszego zawodnika otrzymał Bartosz Guzdek, który takie samo trofeum zdobył na początku tego roku - uwaga - w mistrzostwach Polski U16!

A oto skład aktualnych mistrzów Polski U20 w futsalu: Iwanek (Burzej) - Łysak, Cichy, Madzia, Guzdek - Mucha, Obracaj, Groń, Wyroba, Stawicki, Kozina, Biela, Wróblewski. Trenerzy Andrzej Szłapa i Bartłomiej Nawrat. Złoty medal odebrał także prezes Janusz Szymura, który może się pochwalić, że w historii Młodzieżowych Mistrzostw Polski jego klub zdobył już 21 złotych medali: 5 w U20, 5 w U18, 5 w U16 i 3 w U14 chłopców oraz 3 w U18 dziewcząt. A jeszcze w tym sezonie, choć już w 2020 roku, przed nami 5 mistrzowskich turniejów...

Więcej zdjęć można oglądać TUTAJ.