W piekarskim Sanktuarium Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej spotkali się: działacze, zawodnicy, trenerzy, sędziowie i kibice, żeby podziękować za wszystkie łaski otrzymane dzięki wstawiennictwu Gospodyni Ziemi Śląskiej i prosić o kolejne dary. O wyjątkowym charakterze eucharystii sprawowanej przez proboszcza piekarskiej Bazyliki Krzysztofa Fulka wspólnie z Kapelanem Sportu Śląskiego Krzysztofem Sitkiem, Sylwestrem Suchoniem i Karolem Materą, który wygłosił kazanie, świadczy między innymi to, że fragment Księgi Rodzaju odczytał prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula, a modlitwę wiernych wiceprezes Jarosław Bryś.
Było też pełne ciepła kazanie, w którym ksiądz Karol Matera podkreślił jak ważna jest rola sztandarów, które otoczyły piekarski ołtarz. 32 chorągwie reprezentujące: Śląski Związek Piłki Nożnej, podokręgi oraz kluby od tych zdobywających mistrzostwo Polski po te grające w najniższych klasach, reprezentowały bowiem również tych, których na tej mszy zabrakło, a jednocześnie świadczyły o jedności, tych którzy się z nimi utożsamiają.
- Matka Miłości i Sprawiedliwości Społecznej jako Śląska Gospodyni jest dzisiaj bardzo uśmiechnięta - stwierdził ksiądz Karol Matera. - Cieszy się, że widzi tylu mężczyzn przychodzących do niej ze słowami "dziękujemy Ci Maryjo". Za ten wiek, który już przeżyliśmy i za te wszystkie sukcesy, które osiągnęliśmy w ciągu tych 100 lat Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Dziękujemy także za tych, którzy cieszą się życiem, są wysportowani i mając świadomość skąd się wywodzą patrzą na świat młodymi oczami odważnie spoglądając w przyszłość. Prowadź więc nas Matko dalej na tej drodze życia, którą przed wiekiem rozpoczęli nasi przodkowie i żebyśmy tak jak oni i ich następcy dalej potrafili kochać tę dyscyplinę i przekazywać miłość do niej kolejnym pokoleniom. Każdy z nas ma czas wyznaczony przez Pana na rozegranie swojego życiowego meczu. Codziennie wychodzimy na swoje życiowe boisko, na którym każdy z nas ma swoją rolę: bramkarza, obrońcy, pomocnika lub napastnika, albo jakąś funkcję, bez której drużyna czy klub nie mogłyby istnieć. Bo Pan tak sprawił, że wszyscy są na tym świecie potrzebni. My jesteśmy potrzebni naszym braciom, a oni są potrzebni nam. Nie ma człowieka, który byłby niepotrzebny. Obyśmy więc dziękując za to stulecie prosili o to by kolejne sto lat było wypełnione jak najpiękniejszą pracą, która pozwoli nam stać się ludźmi pełnymi dobra i wdzięczności oraz dostąpili chwały gry o Puchar Niebios.
Następnie po przekazaniu darów przez wiceprezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej Artura Szymczyka oraz prezesów Podokręgów Bytom - Tomasza Wyszyńskiego i Skoczów - Bogdana Walicę rozpoczęła się eucharystia z ceremonią uroczystego przemarszu pocztów sztandarowych i zakończona osobistą refleksją proboszcza Krzysztofa Fulka, który podziękował wszystkim za obecność i modlitwę.
- Księża także są kibicami i sportowcami. Nawet Nuncjusz Salvator Pennacchio, kiedy rok temu był z pielgrzymką i zamieszkał u naszego arcybiskupa Wiktora Skworca w sobotni wieczór był bardzo podenerwowany, bo... nie mógł znaleźć programu z transmisją meczu Napoli. A on urodzony neapolitańczyk nie wyobrażał sobie, że może nie zobaczyć meczu z udziałem Milika i Zielińskiego. W końcu włączył komórkę i na niej śledził przebieg spotkania swojej ulubionej drużyny. Dlatego, zdając sobie sprawę, jak wielkie emocje towarzyszą temu co robicie życzę wam, żeby w tym wszystkim Pan Bóg błogosławił na kolejne lata - zakończył Krzysztof Fulek i udzielił błogosławieństwa.
Więcej zdjęć można oglądać TUTAJ.
