Uroczystości rozpoczęły się na sztucznej murawie bocznego boiska, gdzie po wspólnej rozgrzewce w meczu międzypokoleniowym zmierzyły się dzieci z rodzicami. Natomiast na głównej płycie, przygotowujący się do występów w klasie A seniorzy jubilata zagrali z drużyną oldbojów i sponsorów klubu.
Pomiędzy tymi sportowymi wydarzeniami był czas na część oficjalną, która rozpoczęła się wprowadzeniem historycznego sztandaru, który został ufundowany w 1945 roku z okazji 20-lecia klubu. Po 75 latach, dzięki uprzejmości Zespołu Szkół Sportowych, znowu znalazł się "w domu" i stał się relikwią dla tych, którzy kontynuują bogatą, choć momentami trudną, historię "biało-czerwonych" barw.
Opowiedział o nich od 2017 roku prezes klubu Tomasz Szymczyk: - 7 lipca 1925 roku Sąd Wojewódzki w Kielcach, bo Zagłębie przed wojną należało do województwa kieleckiego, zatwierdził statut Robotniczego Klubu Gimnastyczno-Sportowego Zagłębie. Później Gimnastyka zniknęła z nazwy, która zmieniała się także kilka razy na przestrzeni tych lat, bo byliśmy: Stalą i Hutnikiem oraz Zagłębiakiem, ale ta tradycyjna nazwa powracała i jest także teraz.
- W latach trzydziestych RKS Zagłębie kilka razy był mistrzem Zagłębia i na dąbrowskiej murawie, na boisku, na którym dzisiaj także gramy, w 1938 roku walczył o grę w ekstraklasie. Niestety nieskutecznie, ale w kronikach pozostał między innymi wynik spotkania z Legią Warszawa, którą pokonaliśmy na naszym boisku 5:0. Po wojnie udało się na rok awansować do II ligi. Później, choć występowaliśmy w niższych klasach, nigdy nie brakowało kibiców, a RKS mógł liczyć na życzliwość władz naszego miasta i Huty Bankowej, bo trafił do pionu hutniczego.
- Przypominam sobie obchody 90-lecia, w których mieliśmy przyjemność brać udział z wiceprezesem Krzyśkiem Bernasiem, ale niedługo potem zrobiło się trochę smutno, bo trzeba było pewien etap działalności klubu zamknąć. Jak to się mówi, zrobiliśmy krok do tyłu, żeby się rozpędzić i dzisiaj mamy znowu RKS Zagłębie, ale działający czysto i uczciwie. Za to co udało się odbudować serdecznie dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili, ale szczególnie Krzyśkowi i Julitcie Bernasiom i Staszkowi Cieślikowi oraz radnemu Piotrowi Chałudzie, na którego zawsze możemy liczyć oraz Krzyśkowi Dudzie, który zajmuje się w klubie wszystkim co zawiązane jest z dzieciakami, a mamy pierwszy zespół w klasie A i trzy grupy młodzieżowe, które u nas funkcjonują. Dziękuję rodzicom, że zaufali RKS-owi i dzieciom, że w życie dorosłych wprowadzają dziecięcą radość.
- Taki jubileusz zawsze wiąże się z życzeniami więc my też je mamy. Skłamalibyśmy gdybyśmy nie mówili marzeniach związanych ze zwycięstwami i awansami oraz sponsorami, ale sytuacja z tego roku pokazała, że tak naprawdę najważniejsze jest zdrowie, a po nim szacunek. Dlatego przede wszystkim życzę wszystkim, żebyśmy za pięć lat, na 100-leciu naszego klubu spotkali się tutaj znowu w zdrowiu i szacunku - zakończył Tomasz Szymczyk.
Dla władze samorządowych Dąbrowy Górniczej i Sosnowca oraz sponsorów i przyjaciół włodarze RKS-u Zagłębie przygotowali pamiątkowe dyplomy i jubileuszowe pamiątki. Nie mogło także zabraknąć życzeń i upominków dla jubilata. W imieniu prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryka Kuli okolicznościowy grawerton oraz symboliczny voucher na zakup sprzętu przekazał członek zarządu Stefan Mleczko. Natomiast Podokręg Sosnowiec reprezentował Henryk Kurek, który na ręce prezesa Tomasza Szymczyka wręczył pamiątkowy puchar.
Były również wyróżnienia indywidualne. Brązowymi Odznakami Honorowymi Śląskiego Związku Piłki Nożnej zostali nagrodzeni: Łukasz Balzam, Patryk Flak, Michał Gałgus, Dawid Książek, Mateusz Piątek, Damian Sobieraj i Kacper Sobierajski, a Srebrne Odznaki Honorowe Śląskiego Związku Piłki Nożnej otrzymali Krzysztof Duda i Tomasz Szymczyk.
A wśród życzeń pojawiło się także "zobowiązanie" od mieszkańców Dąbrowy Górniczej, którzy czekają na awans do III ligi.
Więcej zdjęć z jubileuszu można oglądać TUTAJ.
