Goście od początku dominowali na rybnickiej murawie i udowodnili swoją przewagę. W 19 minucie Mateusz Szatkowski zagrał piłkę na prawe skrzydło do Bartosza Semeniuka, który wycofał futbolówkę do Rafała Adamka. Skrzydłowy pawłowiczan precyzyjnym strzałem trafił w okienko, lobując bramkarza gospodarzy. W 38 minucie Wojciech Caniboł został sfaulowany przez bramkarza rybniczan, a Tomasz Musioł wykorzystał jedenastkę.

Tuż po przerwie sam na sam z Kewinem Paszkiem na lewej stronie pola karnego gości znalazł się Adamek i z pomocą słupka ulokował piłkę w siatce, a w 69 minucie skompletował hat-trick, bo podaniu Mateusza Szatkowskiego i ustalił wynik.

Jego rozmiary mógł podwyższyć Musioł, ale wykonując karnego, wywalczonego w 80 minucie przez Piotra Trąda, przegrał pojedynek z bramkarzem rybniczan. Natomiast gospodarze najbliżej honorowej bramki byli dopiero w 87 minucie, kiedy to Marcin Wodecki z wolnego trafił piłką w słupek.

Tym strzałem rybniczanie pożegnali się z Pucharem Polski, a pawłowiczanie ciesząc się z awansu już zaczęli się zastanawiać jak w drodze do finału pokonać Szombierkami Bytom.

ROW 1964 Rybnik – GKS Pniówek 74 Pawłowice 0:4 (0:2)
0:1 - Adamek 19 min, 0:2 - Musioł, 39 min (karny), 0:3 - Adamek 48 min, 0:4 - Adamek 69 min.
Sędziował Piotr Szypuła (Bielsko-Biała).
ROW: Paszek - Janik, Pacholski, Krotfil, Baranskyi (82. Kukuła), Krakowczyk (75. Piejak), Spratek, Jary, Warmiński (57. Niedźwiedzki), Polok (41. Kuczera), Wodecki. Trener Roland BUCHAŁA.
PNIÓWEK: Gocyk – Mazurkiewicz, Ciuberek, Pańkowski, Semeniuk (67. Pastuszak) – Weis, Lewandowski (57. Trąd), Musioł, Adamek (74. Morcinek) – Szatkowski, Caniboł (57. Łukasik). Trener Grzegorz ŁUKASIK.
Żółte kartki: Krotofil - Lewandowski.