Śląski ZPN

Raków II udowodnił mistrzowi półmetka, że to częstochowska drużyna jest teraz liderem

17/04/2021 18:08

Lider wygrał na wyjeździe z mistrzem półmetka. Raków II Częstochowa aż 7:1 pokonał Unię Kosztowy i umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli Zina IV liga – Grupa I.


Unia Kosztowy, choć w rundzie jesiennej była najlepsza, to już na finiszu ubiegłorocznych rozgrywek miała problemy. Zimą się one jeszcze pogłębiły i od 14 listopada trwa seria spotkań, w których podopieczni Piotra Mrozka nie zdobyli kompletu punktów. Porażka z częstochowianami była ósmym meczem z rzędu bez zwycięstwa, a składają się na tę serię pięć remisów i trzy porażki. Natomiast drużyna Tomasza Kuźmy 15 listopada weszła na zwycięską ścieżkę i w wyjazdowym spotkaniu z kosztowianami zapisała na swoje konto ósmą wygraną z rzędu!

Na sztucznej murawie boiska w Szopienicach zaczęło się jednak niespodziewanie. To pozbawieni pięciu podstawowych zawodników gospodarze jako pierwsi zaatakowali skutecznie. W 3 minucie po dograniu Przemysława Sawickiego z prawego skrzydła, piłkę w polu karnym gości przejął Jakub Hat i mając przed sobą tylko bramkarza Rakowa II, płaskim strzałem z 9 metra w długi róg otworzył wynik.

Zaskoczeni przeciwnicy od razu ruszyli wprawdzie do ataku, ale mieli problemy z celnością. Od czego jednak w zespole jest kapitan... Przemysław Oziębała w 22 minucie po podaniu Oliwiera Kucharczyka wbiegł z prawej strony w pole karne i uderzeniem z 8 metra pokonał Mateusza Opielę. Na dobre defensywa Unii została jednak przełamana w końcówce pierwszej połowy przez częstochowskiego snajpera, bo na takie miano zasłużył Kamil Chiliński. W 38 minucie po wrzutce Radosława Dzierbickiego dynamicznie wyskoczył na 5 metrze i mocną główką zapewnił Rakowowi II prowadzenie, a w 45 minucie niemal z linii bramkowej wpakował piłkę do siatki po rozegraniu przez częstochowski zespół rzutu rożnego.

Po przerwie goście z każdą minutą coraz bardziej dominowali na boisku i systematycznie podwyższali rozmiary prowadzenia. W 62 minucie wprowadzony chwilę wcześniej Kamil Kanior, po zagraniu Kamila Chilińskiego, sfinalizował kontrę wyprowadzoną ze swojej połowy przez Oliwiera Kucharczyka. W 70 minucie Dawid Danilczyk pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Tomasza Pryszcza na Przemysławie Mizgale. W 75 minucie Kamil Chiliński, wykorzystując błąd Kamila Raka, przejął piłkę i po minięciu Mateusza Opieli z bliska trafił do pustej bramki, a w 83 minucie płaskim strzałem z 17 metra, przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny. Gdy piłka odbijając się od słupka wpadała do siatki młody snajper cieszył się ze swojego strzeleckiego rekordu w seniorach, bo pierwszy raz zdobył cztery bramki w jednym spotkaniu.

A dodajmy, że temu wyczynowi przyglądali się prezes Rakowa Wojciech Cygan i trener reprezentacji Polski U19 Mariusz Rumak. Nic więc dziwnego, że „ojciec zwycięstwa” schodził z boiska bardzo zadowolony.

Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.

Unia Kosztowy – Raków II Częstochowa 1:7 (1:3)
1:0 – Hat 3 min, 1:1 – Oziębała 22 min, 1:2 – Chiliński 38 min-głową, 1:3 – Chiliński 45 min, 1:4 – Kanior 62 min, 1:5 – Danilczyk 70 min-karny, 1:6 – Chiliński 75 min, 1:7 – Chiliński 83 min.
Sędziował Sławomir Smaczny (Bytom).
UNIA: Opiela – Bednarz (74. Rak), Iwan, Wawrzyn, Matera – Sawicki (86. Wojtala), Pryszcz, Hat (77. Kułagowski), Kiwior (55. Zalewski), Osiecki – Wolny. Trener Piotr MROZEK.
RAKÓW II: Kubik – Ślęzak (58. Kanior), M. Mizgała, Danilczyk – Oziębała (58. Budnicki), Kucharczyk, P. Mizgała, Dzierbicki (74. Żurek) – Balboa (74. Owczarek), Chiliński, Tylec. Trener Tomasz KUŹMA.
Żółta kartka Osiecki.