Śląski ZPN

Adrian Sikora zaczął, a Mariusz Muszalik skończył

11/09/2022 17:29

Reprezentacja Oldbojów +40 Śląskiego Związku Piłki Nożnej efektownie postawiła pieczęć na awansie.


Drużyna z trenerskiej ławki prowadzona przez Jacka Góralczyka, wygrała trzeci mecz w ramach turnieju eliminacyjnego mistrzostw Polski zawodników urodzonych w roku 1980 i starszych, zapewniając sobie prawo gry 15-16 października w Warszawie w rozgrywkach finałowych.

Po pokonaniu rówieśników z Lubuskiego (2:0 w piątek) i Opolskiego ZPN (2:0 z sobotę) w trzecim dniu zmagań na boisku w Obornikach Śląskich, dopingowany z trybun przez Prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryka Kulę, nasz zespół okazał się lepszy także od reprezentacji Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.

Początek tradycyjnie należał do Adriana Sikory, który w 11. minucie strzelił swoją trzecią bramkę w turnieju. Ta była jednak wyjątkowej urody, bowiem po wrzutce Ryszarda Czerwca, napastnik mający za sobą 158 występów w ekstraklasie i 57 zdobytych w niej goli zdecydował się na strzał z pierwszej piłki i uderzając z powietrza, z narożnika pola karnego trafił niemal w okienko długiego rogu. Koledzy, którzy niejedno przecież na boiskach widzieli krótko stwierdzili „gol – stadiony świata”.

W 14. minucie było już 2:0, bo tym razem po dośrodkowaniu Sebastiana Stemplewskiego mocną i precyzyjną główką z 8. metrów popisał się Arkadiusz Kłoda.

Tym razem jednak nie skończyło się na wyniku, który znaliśmy z poprzednich spotkań. Rywale w 25. minucie zdołali bowiem – pierwszy raz w turnieju – pokonać w sytuacji sam na sam bardzo dobrze broniącego Adama Stokowego. Skapitulował on także 8 minut po przerwie (grano 2x35 minut) po uderzeniu z 7. metra.

Wyrównujący gol, otwierający rywalom nadzieję na awans, sprawił, że zespół Dolnośląskiego ZPN skoncentrował się na ofensywie, zostawiając trochę więcej wolnego miejsca Adrianowi Sikorze, który w 50. minucie po podaniu Ryszarda Czerwca popisał się solową akcją. Wpadł w pole karne, ograł próbującego interweniować wślizgiem obrońcę i celnym strzałem obok bramkarza zapewnił swojej drużynie ponowne prowadzenie. A wynik w 60. minucie ustalił Mariusz Muszalik. Po kolejnej kontrze Adriana Sikory zawodnik mający na swoim koncie 311 występów w ekstraklasie potrzebował wprawdzie kilka poprawek, ale najważniejsze, że ostatecznie wpakował futbolówkę do siatki i „zamknął” mecz.

Henryk Kula mógł więc osobiście pogratulować sukcesu Reprezentacji Oldbojów +40 Śląskiego Związku Piłki Nożnej i życzył jej utrzymania formy, a nawet jej poprawy na czekające za niewiele ponad miesiąc zmagania finałowe. Wiadomo już, że obok naszej drużyny w stolicy zagrają reprezentacje Zachodniopomorskiego ZPN i Lubelskiego ZPN, a czwarty zespół poznamy za tydzień po czwartym makroregionalnym turnieju eliminacyjnym. O ostatnie już wolne miejsce rywalizować będą jeszcze reprezentacje: Mazowieckiego, Łódzkiego, Podlaskiego i Warmińsko-Mazurskiego ZPN-ów.

Śląski Związek Piłki Nożnej +40 – Dolnośląski Związek Piłki Nożnej +40 4:2 (2:1)
Bramki dla Śląskiego ZPN: Sikora – 2 (11 i 50 min), A. Kłoda (14 min-głową), Muszalik (60 min).
ŚLĄSKI ZPN: Stokowy – Kmietowicz, Malinowski, Adamski, Madeja – A. Kłoda, Muszalik, Czerwiec, Stemplewski – Pikuta, Sikora oraz Kryger, Bugdoł, Polarz, Sokołowski, Szala.