Zmaganiom 9-latków w rozgrywkach Silesia Cup – turnieju współorganizowanego przez Stadion Śląski Spółkę z o.o., a projekt dofinansowano z budżetu Samorządu Województwa Śląskiego – przyglądał się bacznie Michał Probierz. Trener reprezentacji Polski do lat 21 nie szukał wprawdzie wśród uczestników zmagań na murawie „Kotła czarownic” kandydatów do budowanego przez siebie zespołu, który w eliminacjach do Młodzieżowych Mistrzostw Europy zagra z Niemcami, Izraelem, Bułgarią, Kosowem oraz Estonią, ale skorzystał z zaproszenia Prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryka Kuli i wspólnie przywitali 24 zespoły dziecięce, otwierając zawody.
Grano czterech na czterech na cztery bramki na boiskach o wymiarach 20x34 metry po 8 minut. Rywalizacja toczyła się na 12 boiskach, w myśl zasady, że wygrywający przesuwa się na boisko o wyższym numerze i trwała 12 serii, aż do wyłonienia „Króla Stadionu Śląskiego” czyli zespołu, który w 12. kolejce wygra na boisku nr 1.
Przydział do poszczególnych boisk na starcie turnieju zależał od losowania, a później o wszystkim decydowały już tylko i wyłącznie: umiejętności piłkarskie, zaangażowanie, wola walki i szczęście. Na początku dopisywało ono Górnikowi Zabrze, który wylosował start na boisku numer 1 i wygrał trzy mecze z rzędu, odprawiając: GLKS Wilkowice, Rozwój Katowice (startował z boiska nr 2) i CKS Czeladź (zaczynał na boisku nr 3). W 4. serii Rozwój, po wygranej na boisku numer nr 2 wrócił na boisko numer 1 i zrewanżował się zabrzanom, a następnie to katowiczanie zaczęli „królować” wygrywając z CKS-em i ponownie z Górnikiem. Drugie podejście czeladzian okazało się skuteczne i to oni po 7. kolejce przejęli rolę lidera, ale na krótko, bo w 8. serii ulegli AP Bumerang Ruda Śląska (startował z boiska nr 6), który z kolei wygrał jeszcze w 9. serii z Rekordem Bielsko-Biała (startował z boiska nr 7).
Ostatnie słowo należało jednak do Górnika. Podopieczni Adriana Świtały w 10. serii zdetronizowali AP Bumerang, w 11. kolejce pokonali UKS Football Academy Zawiercie (startujący z boiska nr 5) i w 12 serii, czyli w w finale zagrali ponownie z AP Bumerang i nie pozostawili złudzeń rywalowi, kto w Silesia Cup 2023 w kategorii U9 chłopców jest „Królem Stadionu Śląskiego”. Kanonadę rozpoczął Bartek Szkudlarek, trafiając dwa razy z rzędu. Po nim na listę strzelców spisał się Piotrek Kocur, a następnie hat-tricka skompletował Bartek Szkudlarek. Na 5:0 podwyższył Piotrek Kocur, który jeszcze po chwili dorzucił do swojego strzeleckiego dorobku asystę, bo wypracował gola strzelonego przez Wiktora Gmitruka. Dopiero prowadząc 6:0 zabrzanie dopuścili do głosu rywali i Nadia Pabian, grająca w zespole z Rudy Śląskiej, strzeliła honorowego gola dla AP Bumerang. Ostatnie słowo należało jednak do zabrzan i Marcel Michalski postawił pieczęć na zwycięstwie.
W ceremonii dekoracji – przypomnijmy, że wszyscy uczestnicy otrzymali takie same nagrody i upominki – udział wzięli: wręczające puchar Lucyna Ekkert i Alina Bednarz Radne Sejmiku Województwa Śląskiego oraz Dawid Kamiński – Zastępca Dyrektora Departamentu Sportu Urzędu Marszałkowskiego – reprezentujący Wojewodę Jakuba Chełstowskiego. Młodym piłkarzom gratulowali także członkowie Zarządu Śląskiego Związku Piłki Nożnej: Prezes Henryk Kula, Wiceprezesi Jarosław Bryś – Prezes Podokręgu Zabrze i Artur Szymczyk – Prezes Podokręgu Częstochowa oraz Marek Kubica – Prezes Podokręgu Bielsko-Biała, Tomasz Wyszyński – Prezes Podokręgu Bytom, Janusz Mędrzak – Wiceprezes Podokręgu Bielsko-Biała, Grzegorz Morkis – Wiceprezes Podokręgu Tychy i Piotr Zorzycki – Członek Prezydium Podokręgu Bytom oraz Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Herbert Jatta. Podziwiali ich także Członek Zarządu Śląskiego ZPN – Prezes Podokręgu Katowice Stefan Mleczko i Wiceprezes Podokręgu Katowice Tadeusz Bizoń.
Najważniejsze jednak, że wszyscy uczestnicy sportowych zmagań opuścili Stadion Śląski z uśmiechem na ustach i na pewno długo będą wspominać swoją wizytę w legendarnym „Kotle czarownic”.
A na koniec dodajmy jeszcze tylko skład Górnika Zabrze, żeby za kilka-kilkanaście lat sprawdzić czy któryś z tych chłopców z rocznika 2014 zrobił wielką piłkarską karierę startując ze Stadionu Śląskiego: Piotr Kocur, Remigiusz Długosz, Wiktor Gmitruk, Bartłomiej Szkudlarek, Krzysztof Chmielecki, Wiktor Ciacia, Mikołaj Czapiewski i Marcel Michalski.
Zdjęcia z otwarcia turnieju • TUTAJ • meczów • TUTAJ • z dekoracji • TUTAJ. •
Poniżej film z 3. dnia turnieju.
