Żeby mecz drugiej wiosennej kolejki i ligi wojewódzkiej A1 Czarni-Góral – GKS GieKSa mógł się odbyć zgodnie z terminarzem, klub z Żywca, który miał być gospodarzem, poprosił katowiczan, żeby w roli gości wystąpili na... swoim boisku. Działacze doszli do porozumienia, a drużyna Adriana Napierały w pełni wykorzystała atut znajomości sztucznej murawy na obiekcie „Kolejarz” i wygrała 4:1.
Niedzielne spotkania drugiej wiosennej kolejki I ligi wojewódzkiej A1 Junior rozpoczęły się na sztucznej trawie bocznego boiska tyskiego stadionu, gdzie zespół GKS Tychy podejmował drużynę Stadionu Śląskiego.
Tydzień po remisie 2:2 z Gwarkiem Zabrze, czyli wiceliderem tabeli I ligi wojewódzkiej A1 Junior, zespół Rozwoju urwał punkty kolejnemu faworytowi. Tym razem katowiczanie bezbramkowo zremisowali z liderem Ruchem Chorzów SA i udowodnili, że zajmowane przez nich trzecie miejsce w tabeli ma swoje solidne podstawy... defensywne.
Otwierający drugą wiosenną kolejkę I ligi wojewódzkiej A1 Junior mecz MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski – Zagłębie Sosnowiec obfitował w bramki. Kibice w sobotni poranek na wodzisławskim boisku zobaczyli 7 goli, a spotkanie, chociaż obie drużyny w tabeli dzieli siedem miejsc, było niezwykle wyrównane i zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem gości.
Druga wiosenna kolejka rozgrywek I ligi wojewódzkiej A1 Junior rozegrana zostanie w całości. Na boisku zobaczymy więc 16 zespołów, ale na pierwszy plan wysuwa się spotkanie lidera, który podejmuje trzecią drużynę tabeli. Mówiąc krótko w sobotę o 11.0 na boisku Kresy czeka nas młodzieżowy szlagier Ruch Chorzów SA – Rozwój Katowice.
Kończący niedzielne spotkania w rozgrywkach I ligi wojewódzkiej A1 Junior mecz Rozwoju Katowice z Gwarkiem Zabrze można było nazwać szlagierem kolejki inaugurującej rundę wiosenną. Wszak wicelider, mający świadomość, że lider w sobotę łatwo zdobył komplet punktów, przyjechał na spotkanie z trzecim zespołem tabeli i zgubił punkty, bo w ostatniej akcji meczu stracił gola, który ustalił wynik na 2:2.