Śląski ZPN

Obchody 100-lecia Czułowianki Tychy

6/09/2020 17:43

Dla Czułowa, czyli najbardziej wysuniętej na południe dzielnicy Tychów, miejscowy klub jest oknem na świat. Docenili to Prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula, który wraz z Prezesem Podokręgu Tychy Piotrem Swobodą złożyli gratulacje i podziękowali zarządowi Czułowianki, wręczając pamiątkowe grawertony oraz symboliczny voucher na sprzęt sportowy o wartości 1000 złotych.


Sport, którego zorganizowane początki w pobliżu wybudowanej w 1887 roku fabryki celulozy, sięgają 1920 roku, dla mieszkańców tutejszych familoków, jest czymś więcej niż rekreacją czy sposobem na spędzenie wolnego czasu. To życiowa szansa i pewnego rodzaju odskocznia, którą na szczęście, po latach zawieszenia działalności, odbudował Paweł Kuś oraz wspierający go Janusz Małek i Mariusz Buras.

To właśnie oni sprawili, że boisko w Czułowie znowu boisko tętni życiem. To oni także mieli najwięcej pracy przy zorganizowaniu festynu z okazji 100-lecia klubu, którego działalność w 2002 roku została zawieszona. W 2014 roku do Czułowa wróciło szkolenie dzieci i młodzieży, a w od sezonu 2018/2019 seniorzy występują w klasie B.

O tym wszystkim było można powspominać świętując okrągły jubileusz. Wszystko rozpoczęło się już o godzinie 10.00 rano, bo właśnie o tej porze pierwszym punktem obchodów był mecz młodzików, występujących w IV lidze okręgowej D2. Czułowianka zmierzyła się z APN III GKS Tychy. Dużo radości najmłodsi mieli także korzystając z dmuchańców oraz zabaw prowadzonych przez animatorów.

Najbardziej oczekiwany moment nastąpił gdy na murawę wybiegli Oldboje Czułowianki i Przyjaciele Klubu. W zielonych strojach gospodarzy wystąpili: Marek Żurek, Wojciech Dymurski, Jarosław Chmielowski, Robert Rozenbajger, Arkadiusz Król, Wojciech Ligus, Damian Jargoń, Witold Piotrowski, Bogusław Małyszak, Mirosław Gruchlik, Wojciech Zazakowny, Piotr Oprzondek, Paweł Stacha, Wojciech Krzyżowski, Artur Kruczek, Radosław Buras i Grzegorz Morkis. W roli wyjątkowo na czas meczu „nieprzyjaciół” zagrali: Dariusz Kopel – Damian Maguda, Mariusz Buras, Piotr Wachel, Piotr Krupa – Dariusz Furkacz, Mirosław Madeja, Mariusz Masternak – Paweł Bołdys, Kamil Kornobis, Janusz Małek oraz Sebastian Dobroś i Konrad Rogalski.

W pierwszej połowie goście, mający w swoich szeregach ogranego w ekstraklasie Mariusza Masternaka, nadawali ton rywalizacji i po golach Krupy i Bołdysa zeszli na przerwę prowadząc 2:0. W drugiej części spotkania, mający liczniejsze rezerwy gospodarze odrobili straty i po 60 minutach  (grano 2x30 minut) obydwie drużyny ostatni gwizdek prowadzącego spotkanie Juliana Kusia przyjęły z... ulgą. Wszyscy z radością ustawili się też do wspólnego zdjęcia, na którym widać najlepiej, że Czułowianka to sportowa rodzina.

- W imieniu śląskiej rodziny piłkarskiej dziękuję wam za pracę na rzecz dobra wspólnego – powiedział Henryk Kula. - Życzę wam sportowych sukcesów oraz wszystkiego najlepszego w życiu osobistym. Życzę już w tym sezonie awansu do klasy A, ale przede wszystkim osiągnięć w pracy z dziećmi i młodzieżą. Panie Prezesie, wie pan co jest najlepszą zapłatą dla nas działaczy – uśmiech dziecka, bo gdy śmieje się dziecko śmieje się cały świat.

WIĘCEJ ZDJĘĆ MOŻNA OGLĄDAĆ TUTAJ.