Podopieczni Adama Piechockiego najpierw w półfinale pewnie 5:2 pokonali zespół SWSM Promotor Zabrze. Wprawdzie po golach Stanisława Jakubowskiego i Karola Kołodzieja, zabrzanie odpowiedzieli trafieniem Jakuba Dymka, ale jeszcze przed przerwą Kołodziej trafił drugi raz i na przerwę rachowiczanie schodzili prowadząc 3:1. Po zmianie stron Dymek jeszcze raz zdobył kontaktową bramkę, ale Kołodziej kompletując hat-trick ponownie zapewni swojej drużynie dwubramkowe prowadzenie, a Jakub Korbel postawił pieczęć na awansie do finału.
Znaleźli się też w nim gospodarze turnieju, ale BTS Rekord z największym trudem pokonał LKS Forteca Świerklany. Wprawdzie Bartosz Kosmaty strzelił pierwszego gola i bielszczanie wygrali pierwszą połowę 1:0, ale w drugiej połowie emocje sięgnęły zenitu. Piotr Zaremba doprowadził bowiem do wyrównania, a gdy Ignacy Kozieł ponownie zapewnił rekordzistom prowadzenie, to Franciszek Szymik ustalił rezultat 40 minutowej rywalizacji na 2:2. Sędziowie musieli więc zarządzić dogrywkę, w której Kozieł zadał decydujący cios i wprowadził zespół z Cygańskiego Lasu do finału.
Przed spotkaniem o pierwsze miejsce odbył się jednak bój o trzecią pozycję. Bój, bo emocje trwały do ostatnich sekund. Wprawdzie po golach Jakuba Dymka przed przerwą i Marcela Bączyńskiego po przerwie zabrzanie prowadzili już 2:0, ale w 39 minucie Bartosz Gawłowski wykorzystał rzut karny i Forteca ruszyła do szturmu. Jej efektem był jeszcze przedłużony rzut karny, ale bramkarz Promotora nie dał się pokonać i zabrzanie wygrali 2:1, plasując się na najniższym stopniu podium.
Ostatni mecz nie zawierał już takiego ładunku emocjonalnego, ale za to był popisem futsalowej sztuki zaprezentowanej przez rachowiczan. Grając mądrze w defensywie i raz za razem kontrując już w 3 minucie wyszli na prowadzenie po wykorzystaniu sytuacji sam na sam z bramkarzem przez Karola Kołodzieja, który strzelając czwartego gola w turnieju zapewnił sobie koronę króla strzelców, ale jednocześnie... wyczerpał zapas ostrej amunicji. Następnych sytuacji bowiem nie wykorzystał, ale przerwie wyręczyli go: Jakub Korbel, Stanisław Jakubowski, Bartek Budz, Oskar Kowol i ponownie Jakubowski. Dopiero w ostatnich sekundach Patryk Kasztelik zdołał zdobyć honorowego gola dla bielszczan, którzy musieli się jednak zadowolić drugim miejscem, a okazały puchar z rąk członka Zarządu Śląskiego Związku Piłki Nożnej Marka Kubicy odebrali piłkarze KS 94 Rachowice.
Dodajmy, że na zakończeniu turnieju wszyscy uczestnicy otrzymali takie same pamiątkowe medale i nagrody-słodycze, a indywidualne wyróżnienia otrzymali: Karol Kołodziej – najlepszy strzelec, Franek Zadruski – najlepszy bramkarz i Zofia Loranc najlepszy zawodnik, a raczej zawodniczka. Ponadto piłki – przeznaczone dla najlepszych zawodników w poszczególnych zespołach odebrali: Karol Kołodziej, Kinga Blaut, Jakub Dymek i Franciszek Szymik.
A oto wyniki:
Półfinały: BTS Rekord – LKS Forteca Świerklany 3:2 po dogrywce (2:2, 1:0), KS 94 Rachowice – SWSM Promotor Zabrze 5:2 (3:1). Mecz o 3 miejsce: Promotor – Forteca 2:1 (1:0). Finał: Rachowice – Rekord 6:1 (1:0).
oraz składy:
KS 94 Rachowice: Franek Zadruski; Stanisław Jakubowski, Jan Możdżeń, Karol Kołodziej, Filip Mucha, Jakub Korbel, Bartek Budz, Mateusz Laska, Oskar Kowol, Kamil Faber, Tymon Wojcieszek, Oliwier Slupina. Trener Adam Piechocki.
BTS Rekord: Emil Matejko (Bryan Dybczak); Zofia Loranc, Filip Góral, Ignacy Kozieł, Bartosz Kosmaty – Rafał Mosór, Patryk Kasztelik, Kinga Blaut, Artur Kopka – Patryk Białek, Wojtek Steciuk. Trener Bogusław Matloch, Jakub Gębala, Karol Matejko. Trener Bogusław Matloch.
SWSM Promotor Zabrze: Adam Baranik, Zofia Burda, Jakub Dymek, Marcel Bączyński, Mikołaj Rokosa, Mateusz Muter, Bartosz Wypyrszczyk, Jarzębowska Nadia, Nikodem Wnuk, Antoni Piechowiak, Dawid Sikora. Trener Jakub Czyżewski.
LKS Forteca Świerklany: Bartosz Szulik, Mikołaj Wywiał, Bartosz Ożóg, Piotr Zaremba, Franciszek Szymik, Adrian Porwisz, Mateusz Błatoń, Bartosz Gawłowski, Stanisław Żak, Karol Popiołek. Trener Bogdan Cichy.
Sędziowali Michał Mioduchowski i Szymon Wiercioch.
Więcej zdjęć z meczów można oglądać TUTAJ.
