Reprezentacja chłopców

14-latkowie sięgnęli po brąz

1/07/2017 10:25

Reprezentacja Śląskiego Związku Piłki rocznika 2003 wywalczyła brązowy medale Mistrzostw Polski Kadr Wojewódzkich. W rozgrywanym w Suwałkach turnieju finałowym Pucharu Włodzimierza Smolarka podopieczni Krzysztofa Błońskiego i Roberta Siudy wygrali mecz o trzecie miejsce, pokonując rówieśników z Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej 4:1.


Co prawda rywalizacja na stadionie, na którym na co dzień swoje mecze rozgrywają Wigry Suwałki, rozpoczęła się niepomyślnie dla śląskich 14-latków, ale finał był szczęśliwy. Przeciwnicy po długim zagraniu piłki w pole karne doszli do sytuacji strzeleckiej i Patryk Kusztal w 9 minucie uderzeniem zza narożnika pola bramkowego posłał piłkę górą w okienko długiego rogu. Stracona bramka podziałała mobilizująco na nasz zespół, który w 13 minucie oddał pierwszy strzał - uderzał Kuczera - a jeszcze przed przerwą odpowiedział trzema trafieniami. Wyrównał Mateusz Magdziarz, który w 18 minucie, po podaniu Oliwiera Kucharczyka, strzałem po ziemi w długi róg z 5 metra sfinalizował akcję drużyny. Prowadzenie zapewnił Jakub Kuczera, który w 20 minucie po podaniu Jakuba Bierońskiego zdecydował się na strzał z 25 metra i piłka wpadł w dolny róg bramki rywali. Wynik pierwszej połowy (gra się 2x30 minut) ustalił natomiast Oliwier Kucharczyk, który w 22 minucie po odegraniu przez Miłosza Krupę spod końcowej linii, uderzeniem z pierwszej piłki z 5 metra zakończył płynną akcję zespołu.

Bramki z meczu o III miejsce w turnieju finałowym Pucharu Włodzimierza Smolarka

- Zaczęliśmy słabo - mówi Robert Siuda. - Dopiero w 13 minucie oddaliśmy pierwszy strzał, ale później daliśmy czterominutowy koncert. Gol Kucharczyka, po kapitalnej zespołowej akcji dobił już rywali i w tym momencie szala zwycięstwa przechyliła się już całkowicie na naszą stronę.

Prowadząc 3:1 reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej w drugiej połowie grała uważnie w obronie i wyprowadzała groźne kontry. Jedną z nich sfinalizował w 40 minucie Tomasz Wójtowicz, który po podaniu Jakuba Kuczery, mając przed sobą tylko bramkarza z 8 metra strzelił pod poprzeczkę i ustalił rezultat

- Mógł go jeszcze podwyższyć Kuczera, bo po kolejnej kontrze znalazł się z piłką na 30 metrze przed wybiegającym daleko za pole karne bramkarzem - dodaje Robert Siuda. - Zdołał co prawda przelobować bramkarza, ale piłka nie trafił do pustej bramki. Mogliśmy więc w końcówce dokonywać zmian, wpuszczając w sumie na boisko wszystkich 18 zawodników i nawet narzekając na kontuzję Jargosz także zaliczył "wejście na podium".

W końcówce rywale zaczęli coraz mocniej faulować i sędzia musiał ich odsyłać za boisko na karę czasową, a nasi zawodnicy spokojnie czekali na końcowy gwizdek, który oznaczał, że na ceremonię wręczenia medali, po finałowym meczu Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej - Mazowiecki Związek Piłki Nożnej mają się zameldować po odbiór brązowych medali.

- Trzeci raz pojechałem z reprezentacją Śląskiego Związku Piłki Nożnej U14 na turniej o Puchar Włodzimierza Smolarka i trzeci raz wracam z medalem - cieszył się kierownik ekipy Stanisław Mitas. - Zaczął dwa lata temu od złota, rok temu było srebra, a teraz wracam z brązem. Mam więc już komplet.

Śląski Związek Piłki Nożnej grał w składzie: Trelowski (Ćwik) - Magdziarz, Kralczyński, Błasik, Krupa - Gajda, Bieroński, Baranowicz, Kucharczyk - Wójtowicz, Kuczera oraz Gogół, Tomal, Mazur, Kaczmarek, Załucki, Jargosz.