Prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula wręczając wyróżnienia najstarszym działaczom LKS Błyskawica Kończyce Wielkie z zainteresowaniem słuchał opowieści piłkarzy sprzed 70 lat! - Do takich wspomnień trzeba wracać, żeby zachować pamięć o początkach, ale także uświadomić dzisiejszym zawodnikom jak wiele się zmieniło - stwierdził prezes.

Prezes LKS Jezioro Żywieckie Zarzecze Jerzy Wandzel z dumą może podsumować miniony sezon. Po pięciu latach gry w klasie B seniorzy z wioski nad Żylicą wrócili bowiem do klasy A, a w dodatku trampkarze okazali się także najlepsi w rozgrywkach Podokręgu Żywiec.

Kiedy 70 lat temu grupa zapaleńców postawiła bramki na terenie Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Kończycach Wielkich nikt nie mógł przypuszczać, że rozpoczyna się historia piłką pisana. W sobotę przypomniał o tym zarówno ksiądz proboszcz Andrzej Wieliczka sąsiadującej z boiskiem parafii Świętego Michała Archanioła na mszy, którą o godzinie 13.30 rozpoczęto uroczystości jubileuszowe jak i prezes Józef Foltyn, witając gości jubileuszowych obchodów oraz wszystkich sympatyków Błyskawicy, która to nazwa pojawiła się już w 1949 roku.

Niedawna śmierć prezesa Orła Zabłocie Zbigniewa Kobieli, choć bez wątpienia pozostawiła bolesny ślad w sercach najbliższych i zawodników oraz sympatyków klubu, nie przerwała przygotowań do obchodów 50-lecia klubu. Nowym sternikiem zarządu został wybrany... zięć śp. Zbigniewa Kobieli Sylwester Jurek, a jego żona Sylwia oraz wdowa po śp. prezesie Halina Kobiela i ich druga córka Daria także kontynuują rodzinne dzieło.

Na razie mamy 33 kluby zainteresowane grą w IV lidze w sezonie 2018/2019. Ciągle bowiem nie wiadomo który zespół zajmie miejsce zwolnione przez spadkowicza z III ligi, czyli Unię Turza Śląska. Kandydatów jest dwóch, czyli JSP Szczakowianka i Kuźnia Ustroń, bo one zajęły 14 miejsca w I i II grupie, więc zmierzą się w barażach. Ale to był ostatni punkt zebrania przedstawicieli czwartoligowców w siedzibie Śląskiego Związku Piłki Nożnej.

Od chwili śmierci Ryszarda Krausa, który zmarł w wieku 49 lat, niebawem minie 5 lat. O tym, że wychowanek LZS Bestwina, a następnie zawodnik GKS Jastrzębie, Odry Wodzisław, Górnika Zabrze i GKS Tychy ciągle żyje w pamięci kibiców świadczy zaplanowany na 21 lipca w Bestwinie „Memoriał Ryszarda Krausa”, którego honorowym patronem jest prezes śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula.